Od czasu ostatniej katastrofy Boeing 737 MAX 8 etiopskich linii lotniczych akcje Boeinga (NYSE: BA), największej na świecie firmy lotniczej, spadły o ponad 11%, do poziomu 375,41 dolarów na wczorajszym zamknięciu. Był to już drugi tak poważny wypadek tego modelu w ciągu zaledwie pięciu miesięcy. Jednak podczas gdy wielu inwestorów w panice wyprzedaje akcje giganta, Ivan Feinseth, dyrektor ds. badań w Tigress Financial Partners, uważa, że może to być dobry moment na ich zakup.
Feinseth stwierdził w CNBC "Closing Bell" i Bloomberg "The Close" że uważa, iż obecna wyprzedaż Boeinga jest szansą na zakup; firma ma dwudziestoletnie zaległości w kwestii samolotów i "nigdy nie byliśmy świadkami masowych anulacji zakupów" po wypadku. Przyznał też, że nie uważa katastrofy za błąd systemowy, a kwestie bezpieczeństwa linii lotniczych po każdej katastrofie są jeszcze pewniejsze, ponieważ takie zdarzenie wyzwalają kompleksowe kontrole jakości.
Z drugiej strony, 737 MAX 8 jest najlepiej sprzedającym się samolotem i generatorem przepływów pieniężnych w firmie, który stanowi już dwie trzecie jej oferty. Boeing produkuje 52 samoloty miesięcznie, a liczba ta za miesiąc ma wzrosnąć do 57. Tymczasem prognozy produkcji sięgają 62 w kolejnych miesiącach. Obecnie na budowę czeka 5.100 zamówionych 737 MAX 8. Chociaż przyczyna katastrofy nie została jeszcze oficjalnie ustalona, model ten jest kluczowym produktem i firma musi natychmiast rozwiązać problemy lub rzuci cień na przyszły wzrost sprzedaży.
Zgadzamy się z Feinsethem, że obecna korekta kursu akcji stwarza możliwość wejście w długie pozycje - pod warunkiem, że nie nastąpi ogólne spowolnienie na rynku.
Ceny podążyły jeszcze niżej, ale w ciągu ostatnich dwóch sesji zamknięcie miało miejsce powyżej listopadowych szczytów, demonstrując popyt czający się na tych poziomach. Podczas gdy cena zamknęła się w trakcie obu dni poniżej 50 DMA, pozostała powyżej 100 i 200 DMA, wzmacniając wsparcie na poziomie szczytów tego miesiąca. Co więcej, obraz jest jeszcze bardziej byczy, jeśli spojrzymy w tył.
Przyjmując dłuższą perspektywę, cena znalezionego wsparcia wsparta jest znacznie większym popytem inwestycyjnym, niż jest to widoczne tylko na wykresie dziennym. Z wyjątkiem października, cena nie przekroczyła poziomu 370 dolarów od lutego ubiegłego roku.
Jednak zwycięstwo Boeinga 2018 nad Airbusem (PA:AIR), jedynego konkurenta w lotniczym duopolu, w wyścigu zamówień, odwróciło równowagę podaży i popytu na tym poziomie cenowym. W styczniu, Boeing zyskiwał względem Airbusa po publikacji raportów stałych zamówień i poinformowaniu o planach zwiększenia produkcji. W trakcie sesji 1 marca akcje osiągnęły rekordowy poziom 446,01 USD, zamykając się na poziomie 440,62 USD, co oznacza wzrost o 36% od początku roku.
Po tym, jak niedźwiedzie popełniły błąd na poziomie 370 dolarów, jest mało prawdopodobne, że go powtórzą. Z kolei byki chętniej będą chciały powtórzyć ten ruch. Jak również, wszyscy ci, którzy przyglądali się tej okazji z boku, nie będą chcieli ponownie pozostać poza rynkiem. Prawdopodobnie zwiększy to popyt.
Zauważ, że podczas gdy cena jest poniżej 50-dniowej średniej kroczącej, jest ona znacznie powyżej 50-tygodniowej średniej kroczącej, która wspiera poziom $370. Poniżej, 100 DMA wspiera grudniowe minimum, a 200 DMA pozostaje znacznie niżej sprawiając, że główne średnie tworzą byczą formację.
RSI dostarcza jednak sprzecznych sygnałów. Wskaźnikowi nie udało się podążyć za ceną, co sugeruje spowolnienie wzrostowego momentum. Z drugiej strony, pomimo katastrofy, wskaźnik znalazł wsparcie przy dawnym oporze linii trendu spadkowego, który jest obecnie zakładanym wsparciem.
Strategie handlowe - długie pozycje
Konserwatywni handlowcy powinni poczekać na nowy szczyt w średnioterminowym trendzie wzrostowym od dołka z grudnia 2018 roku.
Umiarkowani traderzy mogą być zadowoleni z powrotu ceny powyżej 400 dolarów, zarówno najwyższej ceny w ostatnim roku odnotowanej 3 października na poziomie 388,62 dolarów, jak i powyżej okrągłego, psychologicznego poziomu.
Agresywni traderzy mogą już teraz zaryzykować wejście w długie pozycje.
Przykład
- Wejście: $375
- Stoploss: $370
- Ryzyko: $5
- Poziom docelowy: $400
- Zysk: $25
- Stosunek ryzyka do zysku: 1:5