Cena złota spot rośnie na fali rosnącej niepewności dotyczącej przyszłości wskutek potencjalnego rozwoju pandemii COVID-19. Wzrostom notowań złota sprzyja także słabnący dolar i napięcia geopolityczne na linii Pekin – Waszyngton. Rynek złota przyciągnął tak dużą liczbę inwestorów, że obecnie waga złota zabezpieczającego ETF-y na rynek kruszcu zbliżyła się do 3,4 ton.
- Notowania złota spot od początku roku zyskały już aż ponad 30%.
- Natomiast w ciągu 2 lat kruszec ten podrożał aż o 65%.
- Wzrosty ceny złota szczególnie przyspieszyły w dobie pandemii, od dołka w marcu kurs złota spot wspiął się o 35% wyżej.
Cena złota spot zbliża się do 2 tys. dol.
Cena złota spot w poniedziałek osiągnęła nowe maksimum wszechczasów wspinając się na poziom 1986,76 dol. za uncję. W lipcu kruszec podrożał aż o 11%, co dla tego typu aktywa jest niezwykle wysokim wynikiem.
Przekroczenie bariery 2 tys. dol. na rynku spot jest zapewne już tylko kwestią czasu, bowiem kontrakty terminowe na złoto na COMEX już chwilowo pokonał tą barierę osiągając rekordowy poziom notowań na 2009,50 dol. za uncję.
Byki swoje zamiłowanie do złota uzasadniają zagrożeniem ze strony zwiększonej podaży pieniądza, co może w przyszłości obniżyć jego wartość i wywołać inflację. Na wzrost ceny kruszcu ma także eskalacja napięć między Chinami a Stanami Zjednoczonymi i przede wszystkim: rozwój pandemii.
ETF-y na złoto z olbrzymim zainteresowaniem
Za taką zwyżkę złota bez wątpienia stoi także duże zainteresowanie ETF-ami na złoto. To instrumenty finansowe, które pozwalają na inwestowanie w złoto bez konieczności fizycznej dostawy kruszcu
Łączna masa kruszcu zabezpieczającego te instrumenty inwestycyjne przekroczyła już 3,3656 tys. ton. To już o kilka ton więcej niż rezerwy złota Niemiec! ETF-om wciąż jednak daleko do zapasów Stanów Zjednoczonych, które przekraczają 8,1 tys. ton, jednak liczba ta i tak robi niebagatelne wrażenie.
Choć cena złota wybiła już kilka procent wyżej niż poprzednia strefa maksimów wszechczasów z późnego lata 2011 roku, gdy złoto wspięło się do 1920 dol. za uncję, to obecnie kurs złota ma nadal pole do dalszych wzrostów.
Analitycy Goldman Sachs twierdzą, że złoto może wzrosnąć nawet do 2300 dol. za uncję na fali poważnych wątpliwości pełnienia przez amerykańskiego dolara roli światowej waluty rezerwowej. Natomiast analitycy RBC Capital Markets oceniają szanse na zwyżkę ceny kruszcu do 3000 dol. na 40%.