Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Nowy Ład, nowe podatki? Kto zyska, a kto straci na nowym planie PiS

Opublikowano 19.05.2021, 10:08
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32

W sobotę, 15 maja, Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło plan wieloletniej odbudowy gospodarki po pandemii koronawirusa, prezentując plan gospodarczy na następne lata. Wśród obietnic pojawiło się między innymi podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych, oraz zwiększenie wydatków na służbę zdrowia. Plan prezentuje się nad wyraz obiecująco, jednak pozostawia wiele znaków zapytania. Szkopuł, jak zwykle tkwi w szczegółach – oprócz podwyższenia kwoty wolnej od podatku, szykuje się bowiem również zmiana naliczania składki zdrowotnej oraz brak możliwości odliczenia jej od podatku.

Podwyższenie „kwoty wolnej od podatku” – ulga dla zarabiających mniej, dla bogatszych większe podatki

Nowy Ład to plan społeczno – gospodarczy na najbliższe lata, który zapowiadany był już od dłuższego czasu. Został jednak ogłoszony w piątek, co zbiegło się ze zdjęciem obostrzeń. Pierwsze co rzuca się w oczy, i co jest bez wątpienia pozytywną zmianą, to propozycja, jaką jest zmniejszenie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych. W praktyce oznacza to, że osoby zarabiające 2500 złotych brutto (poniżej minimalnej krajowej) zapłacą Skarbowi Państwa tylko składkę zdrowotną w kwocie 9 procent, czyli netto osoba taka dostanie 2275 złotych, nie, jak do tej pory 2103. Warto jednak zaznaczyć, że ulga ta w sposób oczywisty będzie skierowana do emerytów, ewentualnie osób pracujących na pół etatu, ponieważ minimalna krajowa to 2800 złotych (i pracując na etat, legalnie nie można zarabiać mniej).

Co więc z Nowego Ładu wynika dla „bogatszych”? Zjednoczona Prawica przedstawiła również plan przesunięcia II progu podatkowego z kwoty 85 tysięcy do 120 tysięcy złotych rocznie.
Oznacza to, ze osoby zarabiające do 10 tysięcy złotych brutto będę jeszcze mieścić się w I progu podatkowym, a nie jak było wcześniej, w II. Wcześniej osoba zarabiająca powyżej 7 tysięcy złotych brutto, wskakiwała już w II próg podatkowy (płaciła wówczas 32 – procentowy podatek).

Średnio zarabiający będą dopłacać?

Niewątpliwie podwyższenie progu podatkowego to duża ulga, trudno jednak nie zauważyć, że już od wielu lat, wraz ze wzrostem cen, zarabiających 7 tysięcy złotych brutto trudno uznać za osoby „bogate”. Mało mówi się również o tym, że jak twierdzą eksperci, zapis o proporcjonalnej składce zdrowotnej, oraz braku możliwości odliczenia jej od podatku (o czym za chwilę), realnie więc zwiększy podatek odpowiednio do 24,75 proc. i 39,75 procent (zwiększenie o 7,75%).

PiS przygotował także opcję ulgi podatkowej w PIT dla „osób zatrudnionych na umowę o pracę osiągających roczny dochód w przedziale 70-130 tys. zł”. Według ekspertów z organizacji Grant Thortnton „reforma będzie neutralna dla podatników zatrudnionych na umowę o pracę z dochodem od 6 do 10 tys. zł miesięcznie”. Jednak jak pokazują niektóre wyliczenia, po włączeniu do całości składki zdrowotnej, pracownik zarabiający 6 tysięcy złotych brutto będzie już do podatku dopłacał.

 

Nowy Ład, nowe podatki? Kto zyska, a kto straci na nowym planie PiS

Co jeszcze znalazło się w planie? Inwestycje, głównie na terenach wiejskich, projekty związane z cyfryzacją Polski, 12 tysięcy złotych na drugie dziecko do wykorzystania między 12 a 36 miesiącem życia i wkład własny na kredyt od państwa do 100 tysięcy złotych.
Plan zawiera również możliwość budowy domów do 70 metrów kwadratowych bez zezwolenia dla każdego posiadającego ziemię. Co to oznacza? Dla środowiska i planu zagospodarowania miast z pewnością nic dobrego, jednak jest możliwe, że akcje firm deweloperskich pójdą w górę.

Koniec ze składką zdrowotną ryczałtową – bardzo zła wiadomość dla jednoosobowych przedsiębiorstw

Najbardziej kontrowersyjnym zapisem w Nowym Ładzie z punktu widzenia osób zarabiających więcej, jest zlikwidowanie zryczałtowanej składki zdrowotnej, która do tej pory była dla każdego taka sama i wynosiła 381 zł i 81 groszy, niezależnie od dochodów. Oznaczało to, że osoby zarabiające najmniej, najwięcej traciły, reszta dokładała się do budżetu państwa sporymi podatkami, jednak już w niewielkim stopniu składką zdrowotną. W Nowym Ładzie, składka zdrowotna będzie wynosić 9 procent od dochodu. Co oznacza, że osoby o bardzo niskich dochodach zapłacą dużo mniej niż 381 złotych, ale już przedsiębiorcy, zarabiający przykładowo 15 tysięcy złotych miesięcznie, będą musiały oddać Skarbowi Państwa nawet do 1350 złotych samej składki zdrowotnej.
Zmiany te dotyczą zresztą nie tylko przedsiębiorców, a także osób pracujących na umowie o pracę, jednak w przypadku przedsiębiorców składka liczona jest od przychodu, co może generować w niektórych przypadkach kolosalne sumy.

 

Nowy Ład, nowe podatki? Kto zyska, a kto straci na nowym planie PiS

Większe obciążenia dla jednoosobowych działalności mają zniwelować proceder tak zwanego „wypychania pracowników na samozatrudnienie” – od jakiegoś czasu widać bowiem trend sugerujący nowym pracownikom, niezależnie od stanowiska, założenie własnej działalności (B2B), aby uniknąć ogromnych podatków związanych z umową o pracę.

Po ogłoszeniu Nowego Ładu pracodawcy mają niejako związane ręce – choć wydaje się to nieprawdopodobne, samozatrudnienie przestanie opłacać się jeszcze bardziej, niż dotychczas, natomiast składka za pracownika zarabiającego na umowie o pracę więcej, i tak opodatkowana będzie wyżej.

Podsumowanie

Zaproponowany przez partię rządzącą nowy system podatkowy będzie z pewnością dużym odciążeniem dla zarabiających najsłabiej. Również osoby zarabiające do 6 tysięcy złotych brutto miesięcznie powinny się cieszyć, ale głównie z powodu braku zmian. Warto jednak pamiętać, że również kwota 10 tysięcy złotych brutto, która mieści się jeszcze w I progu podatkowym, to netto około 7 tysięcy złotych miesięcznie, i wielu specjalistów (programistów, menadżerów), od wielu lat zarabia w Polsce powyżej tej kwoty. Jak pokazują wyliczenia ekonomistów, osoby te w istocie zapłacą wyższe podatki.
Natomiast pieniądze na inwestycje, kredyty i dopłaty do drugiego i kolejnego dziecka trzeba będzie skądś zorganizować. Na ten moment nie wiadomo dokładnie, jak będzie owo oszczędzanie wyglądać w praktyce, ekonomiści jednak podejrzewają, że odbędzie się to właśnie kosztem jednoosobowych działalności i małych przedsiębiorców, dla których 9 procent składki zdrowotnej płaconej bezpośrednio od dochodów może być zwyczajnym strzałem w plecy. To na nich wstępnie te zmiany odbiją się najbardziej – czyli na osobach mających dochód między 4.500 zł a 7.000 zł (te osoby nie wykorzystają korzyści z podniesienia granicy podpadania pod II. klasę podatkową). Korzystne dla giełdy jednak będą plany wprowadzenia ulgi poodatkowej dla przedsiębiorstw chcących wejść na giełdę. Temat wchodzenia na giełdę przez spółki będzie więc dalej promowany.

Najnowsze komentarze

Dajcie w końcu spokój obywatelom ile jeszcze tych opłat ma być? i tak jesteśmy jednym z niewielu krajów europejskich gdzie nie jesteśmy sobie w stanie odłożyć na godne wakacje, zaraz dojdzie do tego że będziemy wychodzić na 0 w każdym kolejnym miesiącu.
zawsze możesz zażądać podwyżki... o ile nie dbasz o inflację
Moim zdaniem na przykład wprowadzanie nowych opłat typu opłata reprograficzna jest bez sensu, dlaczego obywatel musi płacić za to że artysta nie umie dobrze się sprzedać.
Dlaczego obywatel musi ponosić porażkę Zaiksu i innych instytucji które powinny chronić artystów i ich działalność? Większość ludzi się nimi nie interesuje, a jeszcze ich nazywają złodziejami i każą płacić za możliwość popełnienia przestępstwa XD?
 i to nie takie małe sumki bo podobno może to być aż 500 - 600zł od elektroniki typu komputer albo laptop.
kazdy pomysł likwidujący patologię fikcyjnego samozatrudnienia jest niezwykle cenny.
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.