Dzisiejsza sesja na rynku walutowym upływa pod znakiem budowania lokalnych konsolidacji. Kalendarz makro sugeruje, że największa zmienność powinna nas czekać w czwartek (ECB) oraz piątek (payrollsy).
EUR/USD
Wybicie na rynku eurodolara z formacji klina korekcyjnego pociągnęło za sobą stosunkowo niewielką falę wzrostową. Dzisiaj podaż próbuje niwelować tę zwyżkę, a w konsekwencji na wykresie analizowanej pary buduje się lokalna konsolidacja o bardzo wąskim zakresie wahań. Z technicznego punktu widzenia droga do dalszego umocnienia wspólnej waluty względem dolara pozostaje otwarta. W tej chwili celem dla strony popytowej są opory usytuowane w rejonie 1,3865-1,3890, gdzie dolne ograniczenie średnioterminowego kanału wzrostowego zbiega się z 61% zniesieniem sekwencji spadkowej ukształtowanej na tej parze w drugiej połowie poprzedniego miesiąca. Kolejne potencjalne zasięgi swoją genezę biorą z tegorocznych maksimów, tj. 1,3966 (patrz wykres powyżej).
Zanegowaniem nakreślonego scenariusza będzie dla mnie spadek notowań EURUSD ponownie do wnętrza wspomnianego wcześniej klina korekcyjnego. Jego górne ograniczenie przebiega aktualnie na poziomie 1,3765.
GBP/USD
Od wczoraj na wykresie GBPUSD trwa batalia o górne ograniczenie średnioterminowego kanału spadkowego. W tej chwili można powiedzieć, że mamy remis. Na obecnym etapie popytowi udaje się jedynie naruszyć omawiany poziom(1,6640), z drugiej zaś strony – próby kontrataków strony podażowej kończą się na lokalnej linii trendu, która aktualnie przebiega na poziomie (1,6625). Nadal preferowanym scenariuszem dla tej pary pozostaje wariant prowzrostowy. Sygnał do jego realizacji otrzymamy dopiero w momencie wyraźnego przekroczenia wspomnianych wcześniej oporów. Potencjalne zasięgi dla takiego wariantu znajdują się w rejonie 1,6750 (geneza tego poziomu została przedstawiona na wykresie powyżej).
Przypominam, że dla rynku walutowego kluczowe wydarzenia makro w tym tygodniu są wciąż przed nami. Jutro zapadnie decyzja w sprawie stóp procentowych w Eurolandzie, chociaż główna uwaga skupi się na konferencji prasowej Mario Draghiego. Z kolei w piątek poznamy najnowszy raport z amerykańskiego rynku pracy, który zazwyczaj jest istotną figurą dla rynków finansowych.
Dawid Jacek
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.