Sporą zmienność oglądaliśmy od wczorajszego poranka na rynku EUR/USD, a ruchy tej pary były gwałtowne i trudno je uznać za zachowania modelowe. Jak widać na poniższym wykresie, zachowanie czy może lepiej trend tego rynku z ostatnich kilku dni można ograniczyć liniami, które tworzą póki co formację klina.
Klin ten w takim położeniu byłby formacją korekcyjną i to w dodatku niemal wypełnioną. Co to powyższe zdanie oznacza ? Że obecnie należy oczekiwać ruchu, który doprowadzi do wybicia z tej formacji, a preferowanym kierunkiem wybicia jest wybicie górą. Takie wybicie stanie się faktem, jeśli pokonany zostanie poziom 1.1745. W przypadku realizacji takiego wybicia, kolejnym celem dla kursu EUR/USD byłaby wewnętrzna linia kanału, która obecnie biegnie w okolicach 1.1920. Co byłoby sygnałem negującym taką formację ? Moim zdaniem spadek poniżej 1.1670, co byłoby jednoznaczne z wybiciem dołem z owego klina i jednocześnie w takim przypadku nastąpiłoby pokonanie dolnego ograniczenia kanału wzrostowego.
Spore wahania i test poprzednich minimów, to krótki opis zachowania rynku GBP/USD z ostatnich kilkunastu godzin.
Moim zdaniem dopóki dzisiejsze minia nie zostaną pokonane, to drugą nogę korekty (płaska lub płaska rozszerzona 3-3-5), można będzie uznać za wypełnioną. Taka interpretacja sugerowałaby rozwiniecie się z obecnych poziomów impulsu wzrostowego (fala „c” ww. korekty), dla którego celem byłyby okolice 1.3027 lub 1.3073. Owa fala „c” byłaby impulsem, co oznacza, że powinny się w niej dobrze sprawdzić nawet proste strategie trendowe. W jutrzejszym raporcie porannym zaprezentuję, jaki byłby wynik takiej inwestycji, jeśli do jej „obsługi” użylibyśmy jednego z naszych robotów inwestycyjnych.
Spadki wytracają swój impet na rynku USD/JPY i być może również na tym instrumencie buduje się formacja klina, jednak w tym przypadku kończącego. Jej hipotetyczny kształt pokazałem na poniższym wykresie.
Co taka teza by oznaczała dla przyszłego zachowania kursu tej pary ? W krótkim terminie, kontynuację wzrostów w kierunku 110.40 i dość wyraźne cofniecie od tego oporu. Jeśli taki ruch się zrealizuje, to zapewne w przyszłym tygodniu rynek podjąłby próbę wybicia górą z tej formacji, co byłoby technicznym sygnałem do wykształcenia większego odbicia. Poziom obrony dla przedstawionej wyżej koncepcji wzrostowej znajduje się dla mnie na 109.40.