Na co zwrócić uwagę gdy Facebook ogłosi swoje wyniki kwartalne?

Opublikowano 02.11.2016, 17:17
Zaktualizowano 02.09.2020, 08:05

by Clement Thibault

Facebook (NASDAQ:FB), światowa spółka social media, która operuje aplikacjami mobilnymi i serwisem internetowym, ogłosi swoje kwartalne wyniki finansowe w środę, 2 listopada, po zamknięciu sesji w USA.

Na co zwrócić uwagę gdy Facebook ogłosi wyniki?

1. Przychody i dochody

Oczekuje się, że Facebook będzie kontynuował swój wspaniały dotychczas rok i ogłosi zysk 0,96$ za akcję oraz dochód w wysokości 6,92 mld dolarów. To przedłużyłoby pasmo sukcesów i wzrostu spółki. Mówiąc dokładniej, widzielibyśmy wzrost zysku na akcję o 70% oraz wzrost przychodów o 54% - tak, w każdym z ostatnich trzech kwartałów FB zanotował wzrost przychodów o ponad 50% w stosunku rocznym, a zysk na akcję co najmniej się podwoił.

2. Wzrost liczby użytkowników

Historia spółek social media zawsze zaczyna się (i czasami kończy) wzrostem liczby użytkowników. Biorąc pod uwagę, że codziennie z internetu korzysta 1,12 mld użytkowników na całym świecie, Facebook radzi sobie całkiem dobrze w ostatnich kilku latach, rejestrując konsekwentnie dwucyfrowy przyrost liczby użytkowników. W ostatnim kwartale było to aż 17%, co jest dużą liczbą dla firmy, która miała już wtedy niemal miliard użytkowników dziennie.

Ostatni wzrost Facebooka w USA jest zrozumiale wolniejszy, o 6,7%, wobec niesamowitego wzrostu o 21% w regionie azjatycko-pacyficznym. Liczba użytkowników mobilnych, która wzrosła z 844 mln do 1,03 mld, czyli o 22,3%, wyraźnie wskazuje, że przyrost użytkowników mobilnych nadrabia spadek liczby użytkowników PC. Trend ten prawdopodobnie utrzyma się na całym świecie.

3. Monetyzacja

Facebook zarabia przez wyświetlanie reklam nakierowanych na użytkownika i jego dochód na użytkownika cały czas rośnie. W poprzednim kwartale poinformowaliśmy, że w porównaniu do zeszłego roku Facebook wyświetla około 50% więcej reklam dla każdego użytkownika. To ogromny wzrost. Najwyraźniej Facebook bazuje na tym, że ludzie „łykają haczyk” serwisu na tyle mocno, że nie opuszczą go przez większą ilość reklam.

To może oznaczać dużą wygraną dla FB; ilość pieniędzy wydawanych na reklamy internetowe rośnie z każdym rokiem. Oczekuje się, że w 2020 roku zostanie wydanych na nie 260 mld dolarów. Szczególnie dochód z reklam na urządzeniach mobilnych nieustannie rośnie, co dobrze składa się dla Facebooka, biorąc pod uwagę jego obecną pozycję.

Po udanym podniesieniu ilości reklam, które widzi użytkownik, nie byłoby zaskoczeniem, gdyby przemysł reklamowy przeznaczyłby dodatkowe środki na ogłoszenia na FB, co następnie przełoży się na wyższe stawki Facebooka. Sprzedaż przestrzeni reklamowej jest głównym biznesem Facebooka i jest on jednym z dwóch liderów przemysłu (wraz z Alphabet (NASDAQ:GOOGL)), więc reklamy internetowe dalej będą windować wyniki FB.

3. Konkurencja ze strony Snapchata

Snapchat, prywatna firma zajmująca się wysyłaniem wiadomości graficznych i aplikacjami multimedialnymi, nie raz przyprawiła Facebook o poważny ból głowy od czasu swojego ukazania się w 2011 roku. Facebook próbował zakupić firmę w 2013 roku za 3 mld dolarów, ale spotkał się z odmową prezesa Snapchata, Evana Spiegela.

Każda analiza wymienia Snapchata jako jednego z trzech najbardziej popularnych platform social media wśród amerykańskiej młodzieży, a sondaż ujawnił, że 35% nastolatków w USA uważa Snapchata za swoją najważniejszą platformę, wobec jedynie 13% tych, którzy mówią tak o Facebooku. Biorąc pod uwagę, że użytkownicy w USA są najbardziej wartościowymi użytkownikami Facebooka (średni przychód to ponad 14$ na użytkownika, wobec światowej średniej w wysokości poniżej 4$), nie dziwi, że Facebook czuje się zagrożony przez swojego mniejszego konkurenta. Facebook szuka więc środków, które ograniczyłyby wzrost popularności Snapchata, na przykład takich, jak nieudana próba zakupienia Snow, azjatyckiego klona Snapchata, w lecie.

Facebook wypuścił również aplikację social video dla nastolatków, 23 sierpnia, o nazwie „Lifestage” i dodał podobne do Snapchatowych filtry na zdjęcia, w próbie zapewnienia podobnych funkcji u siebie, zamiast pozwolić użytkownikom odejść do konkurencji.

Podsumowanie

Akcje Facebooka obecnie kosztują około 130$, a stosunek cena/zysk na akcję wynosi 62. Nie jest to zaskakujące, gdyż Wall Street ceni wzrost ponad wszystko inne. Facebook ma za sobą mocną historię wzrostu i prawdopodobnie może osiągnąć jeszcze więcej w przyszłości.

Kapitał rynkowy Facebooka wynosi 355 mld dolarów, co czyni go piątą spółką na świecie pod tym względem. Jak wszystkie patrzące w przyszłość akcje sektora technologicznego (obserwujemy was, Amazon i Netflix!), ich cena jest wysoka. Tak, jak wcześniej pisaliśmy o Amazon, jest tutaj potencjał wzrostu, który może wspaniale się opłacić. Ale niekoniecznie jest to typowo konserwatywna inwestycja.

Dotychczas Facebookowi udawało się dotrzymać kroku swojej wygórowanej cenie. Spółka może być w stanie osiągnąć cele wyznaczone przez Wall Street w najbliższej przyszłości, ale ze względu na młodszych użytkowników, zawsze szukających nowości – którą Facebook już nie jest – stały, mocny wzrost nie jest już tak oczywisty, jak sugerowałaby ewaluacja spółki.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.