Na zakończonych w ubiegłym tygodniu targach Future Game Show, polski producent Movie Games zaprezentował dwa nowe tytuły: „Fire Commander” oraz „War Hospital”. Obie gry tworzone są przez spółki z grupy Movie Games, która w ubiegłym roku mocno się rozrosła. Spółka cały czas wprowadza na rynek kolejne podmioty, często poprzez tzw. odwrotne przejęcie. Na plus można zaliczyć także zawiązywanie współpracy, która może przynieść wizerunkowe korzyści jak choćby wspólny podmiot z Platige Image czy współpraca poprzez firmę zależną z Adamem Małyszem.
- Movie Games pokazało mocne wyniki za 2020 rok
- Z sukcesem zadebiutowała gra „Lust From Beyond”
- Pozytywne opinie o grach pokazanych na Future Games Show
- Prezes spółki skupuje akcje w rejonie 100 zł
Generalnie, ubiegły rok był dla Movie Games bardzo udany. Wynik netto na poziomie niemal 9 mln zł to ponad 10 krotny wzrost w porównaniu z 2019 rokiem. Spółka udowodniła, że potrafi nie tylko trafiać w gusta graczy, tym bardziej, że często tematyka gier ze stajni Movie Games nie należy do najpopularniejszych. W dodatku gry te są bardzo wysoko oceniane i co najważniejsze, dobrze się sprzedają. Można podać tu przykłady choćby ostatniej premiery „Lust From Beyond”, która po 72 godzinach zaczęła pracować na czysty zysk czy zeszłoroczny hit jakim szybko stał się „Drug Dealer Simulator”. Wspomniany horror będzie miał swoją ocenzurowaną wersję, co pozwoli dotrzeć do nowych rynków i większej ilości graczy.
Dobre wieści z Future Games Show
Kolejnych dobrych wyników możemy spodziewać się w raporcie za I kwartał, który poznamy 13 maja. Wydaje się, że do tego czasu spółka przekaże także kilka pozytywnych komunikatów, choćby dotyczących dat premier kolejnych gier. Kalendarz premier jest bardzo bogaty i obfituje w gry z potencjałem. Warto wspomnieć choćby o grach: American Motorcycle Symulator, ER Pandemic Simulator, Gangster Simulator, Alaskan Truck Simulator, Motorcycle Mechanic Simulator, Detective Simulator czy Car Wash Simulator.
Pokazane na Future Games Show gry, także spotkały się z ciepłym przyjęciem. „Fire Commander oraz War Hospital to zupełnie różne gry, ale wyjątkowe w swoich segmentach. Mają bardzo duży potencjał sprzedażowy co zostało potwierdzone pozytywnym odbiorem najnowszych trailerów przez uczestników wydarzenia” – skomentował Mateusz Wcześniak, prezes Movie Games.
Gry te wskazują na kontynuację strategii, polegającej w dużym skrócie na umiejętnym znajdowaniu swojej niszy. Movie Games raczej nie stara się konkurować z tzw. mainstreamem jeżeli chodzi o samą tematykę gier. Jak dotąd oryginalność tematyczna pozostaje dużym atutem spółki.
Cena poniżej 100 zł atrakcyjna dla prezesa
Jeżeli chodzi o samą technikę, to kurs podlega korekcie jaka pojawiła się w branży gamingowej w ostatnim czasie. Na tym tle, przecena na Movie Games nie wygląda źle. Zresztą, cały okres od końca sierpnia ubiegłego roku charakteryzuje się niższymi obrotami niż w czasie potężnych wzrostów jakie nastały po wybuchu pandemii. Od października sytuacja zaczęła się poprawiać i od tego czasu można wyznaczyć wzrostowo nachylony kanał. Tu mamy pierwszą szansę na kolejne odbicie, gdyż kurs oscyluje przy jego dolnej krawędzi. Jeżeli tak się nie stanie, kolejna techniczna szansa pojawi się zapewne w rejonie wsparcia przy 85 zł.
To co powinno budzić w drobnych akcjonariuszach nadzieje na wzrost notowań w najbliższym czasie to także ruchy ze strony prezesa Mateusza Wcześniaka, który dokonywał transakcji zakupu akcji między 23-29 marca. Niewiele poniżej 100 zł, prezes skupił już 1871 akcji. To najlepszy dowód na wiarę w kolejne sukcesy Movie Games.