Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Monitor rynku surowcowego – ropa lekceważy fundamenty

Opublikowano 20.02.2017, 14:16
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32

Fundamenty z pewnością nie sprzyjały w ostatnim tygodniu rynkowi ropy naftowej, mimo to surowiec otworzył się niemalże bez większych zmian w porównaniu do piątkowego zamknięcia. Wydaje się, że cała uwaga skupiona jest obecnie na OPEC i nadziejach, iż porozumienie odnośnie do cięcia produkcji zostanie wydłużone również na drugą połowę roku.

Ropa naftowa

W minionym tygodniu poziom zapasów surowca w USA po raz kolejny wyraźnie zwyżkował i to o ponad 9,5 mln baryłek przy niemalże trzykrotnie niższych oczekiwaniach. Rosną również zapasy benzyny, co także może tłumić popyt na rafinację ropy (choć backwardation powinno zachęcać do szybszego pozbywania się zapasów). Poza tym liczba wież wiertniczych wzrosła o kolejne 6 sztuk do poziomu 597. Trendy wzrostowe w obydwu zmiennych były jednak przeze mnie oczekiwane i są nadal:

Ponadto standardowe odczyty dotyczące zapasów i zmiany w wieżach wiertniczych. W obydwu przypadkach oczekuję kontynuacji trendu wzrostowego, choć w przypadku zapasów istnieje szansa na ich redukcję, mając na uwadze sytuację backwardation występującą na rynku ropy.

Tydzień temu poznaliśmy również miesięczny raport OPEC, który jednak nie wniósł zbyt wiele. Według wyliczeń Reutersa poziom przestrzegania umówionych ograniczeń produkcji oscylowały styczniu na poziomie 93%, co potwierdza tylko wcześniejsze doniesienia, stąd efekt na cenę spot jest nijaki. Z drugiej strony kartel zwiększył swoją prognozę globalnego wzrostu popytu na ropie w 2017 roku z 1,16 mbpd do 1,19 mbpd. Założenia w raporcie OPEC implikują, że już w tym roku powinniśmy zredukować nadpodaż do zera.

Najciekawsze informacje dla ropy nadeszły jednak w trakcie weekendu. W sobotę Reutersa poinformował, że Iran odkrył złożę łupków o rezerwie nawet 2 mld baryłek. Jest to lekka ropa, która została znaleziona w zachodniej prowincji Lorestan. Jak poinformowało krajowe przedsiębiorstwo irańskie zajmujące się złóż ropy (NIOC) wciąż prowadzone są jeszcze badania nad gazem z łupków. Mają one zostać zakończone do października tego roku.

Jakby tego było mało w niedzielę Irak poinformował o znaczącym przyroście rezerw ropy ze 143 mld baryłek do 153 mld. Oznacza to, że poziomy te zbliżają się już do irańskiego progu, który to kraj po Arabii Saudyjskiej posiada największe poziomy rezerw surowca w ramach całego kartelu.

Choć ceny nie zareagowały wyprzedażą, to wyraźnie widać, że poza OPEC nie ma żadnego czynnika, który mógłby sprzyjać wyższym cenom. W mojej ocenie OPEC również nie będzie chciał przedłużać zbyt długo cięcia produkcji w obawie o utratę udziałów w rynku, o czym więcej pisałem przed dwoma tygodniami. Nawet mając na uwadze backwardationnie sądzę, że Amerykanie znacząco ograniczą swoje wydobycie, przede wszystkim na dużo niższy próg rentowności.

Zboża

Jeśli chodzi o rynek zbóż, w zeszły poniedziałek poznaliśmy tygodniowe dane na temat inspekcji ziarna nadającego się do eksportu z USA. W przypadku kukurydzy figura okazała się lepsza w porównaniu do poprzedniego tygodnia i niemalże dwukrotnie wyższa w ujęciu rocznym. Z kolei eksport soi i pszenicy spadł i to dość pokaźnie, zwłaszcza w ujęciu tygodniowym. Z drugiej strony w przypadku pszenicy sezonowa wielkość eksportu wygląda dość obiecująco.
źródło: USDA, insiderfx.pl

Jak widać do tej pory (dane zawierają wielkości ujęte do grudnia włącznie) eksport pszenicy z USA już zdecydowanie przewyższył poziomy sprzed dwóch ostatnich sezonów, zbliżając się do pułapów z okresu 2013/2014.Tym samym mamy wyraźne odbicie po trzech spadkowych sezonach, co oczywiście powinno działać na korzyść ceny.

Warto również nadmienić, że w ostatnim miesięcznym raporcie USDA z lutego (zeszły poniedziałek) wyraźnie w dół została zrewidowana prognoza dla wzrostu światowej produkcji, choć w dalszym ciągu obecne prognozy wskazują na rekordowe jej pułapy, dużo wyższych niż w sezonie 2015/2016.
źródło: USDA, insiderfx.pl

Niemniej jednak obniżona prognoza produkcji wraz z wyższą projekcją dotyczącą spożycia na świecie skutkowało zmniejszeniem poziomu prognozowanych zapasów w tym miesiącu, głównie w Indiach, USA, Chinach i Kazachstanie. Przyrost zapasów widoczny jest w Rosji, Maroko.

Należy również zauważyć, że poziom cen otrzymywany przez farmerów w tym sezonie wyraźnie odbiega od tych sprzeda kilku poprzednich okresów. Jest to oczywiście wypadkową niskich cen na rynku, co było podstawą dla prognozowanego przeze mnie odbicia cen w tym roku (więcej na ten temat przeczytasz w ostatnim raporcie fundamentalnym).
źródło: USDA, insiderfx.pl

Od strony technicznej należy zauważyć, że poprzedni tydzień skutkował wyrysowaniem się na pszenicy formacji spadającej gwiazdy, zatem nie jest wykluczona większa korekta w kolejnych dniach, zwłaszcza jeśli dolar poszedł by nieco w górę – byłby to z pewnością dobry pretekst do realizacji zysków. Jednakże wciąż sądzę, że korekta spadkowa będzie okazją do zawierania pozycji długich. W mojej ocenie ceny pszenicy wciąż są śmiesznie niskie w porównaniu do historycznych standardów.
Pszenica, W1, źródło: insiderfx.pl

Spadki na rynku soi i kukurydzy, jakie były widoczne w końcówce tygodnia wynikały również z korzystnych warunków pogodowych w Ameryce Południowej. Wilgotne warunki atmosferyczne w Argentynie mają poprawić perspektywę dla soi i kukurydzy. Z kolei przecena pszenicy mogła wynikać z deszczy w Europie, które także mają stawiać w lepszym świetle tamtejszą produkcję.

Co czeka nas w nowym tygodniu? Przede wszystkim trzeba podkreślić, że poniedziałek jest dniem wolnym w USA, co skutkuje przesunięciem wszystkich raportów o jeden dzień. Stąd też publikacje o zapasach ze strony API i EIA otrzymamy z jednodniowym opóźnieniem. Poza tym czekają nas dane z rynku mleka (ważne dla NZD), oraz zbóż z raportem IGC w czwartek na czele.Źródło: InsiderFX

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.