Mniej ryzyka decyduje o umacnianiu się euro

Opublikowano 17.09.2013, 10:38
GBP/USD
-
USD/CHF
-

Ostatnie sesje na rynku walutowym wykazały malejącą awersję do ryzyka. Jest to wynik słabszych od prognoz danych makro, jakie w ostatnim czasie napływały na rynek i od których ma zależeć decyzja FOMC o skali ograniczenia wartości kupowanych miesięcznie obligacji w ramach trzeciej rundy ilościowego luzowania polityki monetarnej (QE3).
W rezultacie inwestorzy zaczęli oczekiwać mniejszej niż pierwotnie zakładano skali redukcji. Po publikacji sierpniowych danych z amerykańskiego rynku pracy konsensus dot. Ograniczenia programu skupu aktywów zmniejszył się z 15 mld do 10 mld USD. Dla przypomnienia w czerwcu, kiedy to szef Fed Ben Bernanke zapowiedział plany banku rynek liczył na 35 mld USD. Ostatnie zmiany zachęciły inwestorów do powrotu na core markest (m.in. do Polski), ale też i na te o podwyższonym ryzyku (rynek akcji), które w końcu czerpały najwięcej korzyści z „dodruku” dolarów. Tym samym równie istotne, co sama decyzja, będzie też towarzyszące jej wystąpienie szefa Fed i odpowiedź na kilka pytań, w tym: czy będzie zapowiedź kolejnych redukcji, jakie Fed przedstawi prognozy makroekonomiczne na kolejne miesiące i w końcu czy zostanie potwierdzony koniec QE w połowie przyszłego roku. Rynek wydaje się być spokojny, a inwestorzy w pierwszych dniach tego tygodnia będą zapewne wstrzymywać się z podejmowaniem istotnych decyzji inwestycyjnych dopóki w środę wieczorem nie poznają stanowiska FED-u, a to może przynieść ograniczenie zmienności na FX. Mniej ryzyka na początku tygodnia decyduje o spadku rentowności i umacnianiu się euro oraz walut emerging markets.

Na rynku eurodolara, poniedziałkowa sesja rozpoczęła się mocnym akcentem popytowym. Powodem umocnienia euro stały się bowiem weekendowe doniesienia z USA jakoby Lawrence Summers, były sekretarz skarbu USA w administracji Billa Clintona oraz były doradca ekonomiczny prezydenta Baracka Obamy, wycofał się z wyścigu o fotel prezesa Rezerwy Federalnej (Fed). Zatem najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Bena Bernanke staje się m.in. Janet Yellen, obecna wiceszefowa Fed. Poglądy Summersa w ocenie rynku są mniej gołębie niż Yellen, co sprawiało tak optymistyczną reakcje rynku na te doniesienia Białego Domu. W kolejnych godzinach handlu optymizm inwestorów stopniowo topniał. Na wartości zaczął zyskiwać dolar, którego aprecjacja przybrała na sile, gdy napłynęły dane makro z USA wskazujące na to, że produkcja przemysłowa w Stanach Zjednoczonych wzrosła w sierpniu o 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym, czyli zgodnie z oczekiwaniami. Jednak do zamknięcia luki cenowej z poniedziałku nie nastąpiło, dlatego w dalszym ciągu presja popytowa na euro powinna zostać utrzymana. Oznaczałoby to, że w kolejnych godzinach handlu kurs pary walutowej wzrośnie do min. 1,3350, a nawet możemy zaliczyć tygodniowe maksimum 1,3385.
W trendzie wzrostowym oscylują notowania GBP/USD. Tym samym, w dalszym ciągu należy oczekiwać wydłużenie dotychczasowej fali wzrostowej do 1,5950. Wsparcie wyznacza dolne ograniczenie luki cenowej na poziomie 1,5873-1,5884.

Ważna strefa oporu rozciągająca się w przedziale 0,9280-0,9290 powinna ograniczyć ekspansję byków na rynku USD/CHF. Pokonanie tej strefy podażowej będzie trudnym wyzwaniem, dlatego bardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie spadek kursu do 0,9235-0,9240.


Wańczyk Krzysztof

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.