Za nami publikacja kolejnego protokołu z posiedzenia FED, które odbyło się 26-27 lipca. Rynki spodziewały się jastrzębiego wydźwięku tego komunikatu, co widać było po notowaniach w ostatnich godzinach przed publikacją. Coraz częściej mówiło się, że podwyżka nastąpi już we wrześniu (wynika to przede wszystkim z dobrych danych ekonomicznych w USA oraz luzowania polityki monetarnej przez inne banki centralne). Takie głosy słychać było m.in. ze strony szefa FED z Nowego Yorku Williama Dudley’a, czy szefa FED z Atlanty Dennisa Lockharta, który stwierdził, że możliwa jest co najmniej jedna podwyżka stóp w tym roku.
Wydźwięk protokołu okazał się jednak bardziej gołębi. Z minutek wynika, że część członków FED chciała podwyżki już w lipcu, jednak kilku z nich czeka jeszcze na potwierdzenie słuszności takiego kroku ze strony inflacyjnej oraz innych czynników gospodarczych. Zatem maleje szansa na podwyżkę stóp już we wrześniu. Po publikacji rynek stopy procentowej ocenia prawdopodobieństwo podwyżek w styczniu na 50/50. Teraz musimy poczekać do 26 sierpnia, kiedy głos podczas sympozjum w Jackson Hole zabierze Janet Yellen. Pod tym linkiem można przeczytać więcej na temat opublikowanego protokołu:https://www.federalreserve.gov/monetarypolicy/fomcminutes20160727.htm.
Przed publikacją wypowiedział się James Bullard, który ocenił sytuację w amerykańskiej gospodarce oraz odniósł się do polityki monetarnej FED. Jego zdaniem obecnie różne banki centralne zastanawiają się, w którym kierunku ma zmierzać polityka monetarna. Stwierdził on również, że póki co wydarzenia ze świata nie mają większego wpływu na gospodarkę USA.
Podsumowując możemy określić minutki FOMC jako niejasne dla rynków, neutralne. Brakuje odwagi lub też rada jest zbyt podzielona aby rozpocząć zdecydowane reformy jeszcze w tym roku ryzyka takich neutralnych działań są wielkie bo może przyjść moment że rynki przestaną brać na poważno takie instytucje jak FOMC i zaczną same regulować rozregulowany aktywa to już nie będzie takie przyjemne.
Co to znaczy widzimy na przykładzie obligacji federalnych Na screenie widzimy amerykańskie 2 latki, oprocentowanie obligacji spadło w trakcie minutek z 0.77% do 0.71% aby uplasować się na poziomie 0.73%. Co to znaczy dla dolara? To może być tylko przecena i tak również się zaczął czwartek na wszystkich zestawieniach widzimy ogólny odwrót od dolara.
źródło serwis Bloomberg
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.