Amerykańskie indeksy rozpoczęły notowania po weekendowej przerwie mocno pod kreską z powodu obaw o skutki finansowe szybko rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa w Chinach. Indeks S&P 500 traci na otwarciu notowań 1,6% handlując w pobliżu poziomu 3240 punktów, indeks Dow Jones Industrial Average traci 1,6% handlując w pobliżu poziomu 28500 punktów a indeks NASDAQ 100 traci 2,2% handlując w pobliżu poziomu 8940 punktów.
Liczba ofiar epidemii w Chinach wzrosła w poniedziałek do 81. Niewielka liczba przypadków zakażeń wirusem jest powiązana z osobami podróżującymi z Chin za granicę i została potwierdzona już w ponad 10 krajach, w tym w Tajlandii, Francji, Japonii i Stanach Zjednoczonych. Na szczęście nie zgłoszono jeszcze żadnych zgonów poza Chinami. Kilka miast w Chinach, w tym liczący 11 milionów mieszkańców Wuhan skąd rozwija się epidemia wirusa, zostało zablokowanych z powodu obaw przed dalszym rozprzestrzenianiem się epidemii.
Stąd też najmocniej tracą akcje firm powiązanych z podróżami związane czyli linie lotnicze, kasyna i sieci hotelowe. Akcje spółek takich jak Wynn Resorts Ltd (NASDAQ:WYNN) , Melco Resorts & Entertainment Ltd i Las Vegas Sands Corp (LVS.N), które prowadzą dużą działalność w Chinach, tracą od 6 do 8%. Akcje linii lotniczych United Airlines Holdings Inc i American Airlines Group Inc tracą około 4%. Ponad 2% tracą też akcje gigantów technologicznych takich jak Apple Inc (NASDAQ:AAPL), Amazon (NASDAQ:AMZN) Inc oraz Alphabet Inc.
Indeks VIX najwyżej od 10 października
Z kolei tzw. indeks strachu giełdowego czyli CBOE Volatility Indeks (VIX) wzrósł do najwyższego poziomu od 10 października ubiegłego roku. Amerykańscy inwestorzy w takich warunkach oczywiście uciekają z ryzykownych aktywów transferując uwolnione środki finansowe w takie instrumenty inwestycyjne jak złoto czy obligacje skarbowe.
Z technicznego punktu widzenia kurs kontraktów na indeks S&P 500 próbuje przebić wsparcie na poziomie 3250 punktów. Jego udane przebicie mogłoby rozwinąć korektę w stronę wsparć na poziomach 3200 i 3157 punktów. W przypadku kontry byków kurs może znowu skierować się w stronę zeszłotygodniowych maksimów w pobliżu poziomu 3235 punktów.