WIG20 szybko nadrabia stracony czas
Kurs WIG20 rozpoczyna 2025 r. od potężnej dawki optymizmu, która przekłada się na blisko 8% umocnienie od początku stycznia.
– WIG20 znów wyłamał się z trendu spadkowego, a formacja odwróconej głowy z ramionami sugeruje duże szanse na kontynuację wzrostów. Dalszy kierunek zależy jednak od tego, czy notowania zdołają zakończyć tydzień powyżej 200-dniowej średniej kroczącej, która przebiega w rejonie 2373 punktów. Jeśli to się uda, powinno to stanowić kolejny sygnał do wzrostów z potencjalnym celem nawet w okolicach szczytów z wakacji 2024 r., czyli 2580 punktów – wyjaśnia analityk Tickmill Marcin Kiepas.
Podobnego zdania jest ekonomista Maciej Leściorz, ktory wskazuje, że WIG20 najgorsze ma już za sobą, a formacja odwróconej głowy z ramionami ma szansę wciągnąć kurs powyżej 2500 punktów. W tym przypadku rynek wycenił już wszystkie negatywne wiadomości dla polskiej giełdy i powinien przygotowywać się pod zakończenie wojny na Ukrainie oraz obniżki stóp procentowych.
– Dotychczas rynek kupował sprzedawane przez Donalda Trumpa plotki z dużym niepokojem. Nie wykluczam zatem, że po jego zaprzysiężeniu zobaczymy rajd ulgi, że jednak nie jest tak źle. Tym samym kurs WIG20 ma szansę przedłużyć wzrosty, realizując formację odwróconej głowy z ramionami, wracając od łask inwestorów, w tym także tych zagranicznych – wskazuje analityk Łukasz Wardyn.