W poniedziałek po godzinie 21:00 czasu polskiego Izba Gmin ponownie rozpatrywała w głosowaniach alternatywne opcje dla Brexitu, wszystkie zostały jednak odrzucone. W efekcie kurs funta szterlinga (GBP) osuwał się w nocy, oddając wcześniejsze zyski, które pojawiły się po spekulacjach sugerujących, że parlament poprze utrzymanie Wielkiej Brytanii we wspólnej unii celnej oraz rynku wymiany handlowej.
Wszystkie cztery alternatywne opcje Brexitu odrzucone przez Izbę Gmin
Wielka Brytania ma oficjalnie opuścić struktury unijne 12 kwietnia, politycy nie są jednak bliżej nawiązania jakiegokolwiek porozumienia. W poniedziałkowy wieczór odrzucili cztery kolejne propozycje rozwiązania opcji rozwodowej, które miały zastąpić plan przedstawiany od miesięcy przez Theresę May, który premier próbowała przepchnąć w Ibzie Gmin już trzykrotnie.
Oprócz głosowania w sprawie Brexitu bez porozumienia, które zostało odrzucone zauważalną większością głosów, trzy pozostałe propozycje mocno podzieliły parlamentarzystów. Propozycja stworzenia wspólnego rynku handlowego została odrzucona jedynie 21 głosami, kolejne referendum w sprawie Brexitu 12, a możliwość utworzenia unii celnej 3 głosami parlamentarzystów (273 do 276).
Jeżeli premier May nie uda się uzyskać zgody Parlamentu na Brexit przed szczytem UE zaplanowanym na 10 maja, jedną z najbardziej prawdopodobnych opcji pozostanie dłuższe opóźnienie Brexitu, co niezaprzeczalnie rozsierdzi brytyjskich eurosceptyków i może zapewnić czas na przeprowadzenie przyspieszonych wyborów powszechnych lub na rozpisanie kolejnego referendum, oddając głos w ręce obywateli. Poniedziałkowe głosowanie rzeczywiście przybliżyło UK do wolniejszego i spokojniejszego rozwodu z UE, Theresa May nie ma jednak zamiaru dać za wygraną.
Na wtorek zaplanowano pięciogodzinne posiedzenie gabinetu, gdzie główni przedstawiciele opcji pro- i anty-Brexitowej mają debatować nad potencjalnymi rozwiązaniami. Jak podają informatorzy Bloomberga, posłowie mają zostać zapytani o możliwą datę opóźnienia Brexitu (nawet do końca roku).
Kurs funta oddaje część zysków, GBP traci
W poniedziałek funt szterling testował poziom 1,1350 USD, po głosowaniu oddając jednak część zysków i zamykając się w okolicach okrągłego pułapu 1,131. Sesja azjatycka przyniosła jednak silniejszą deprecjację i kurs funta chwilowo testował poziomy bliższe okrągłego poziomu 1,30, w trakcie europejskiego poranka korzystał natomiast ze wsparć zapewnianych przez siatkę średnich ruchomych. W średnim terminie notowania konsolidują na wielomiesięcznych maksimach, co widać na poniższym wykresie:
Kurs funta tracił we wtorek do dolara. GBP/USD D1, Tradingview
W stosunku do złotówki funt również próbował silniej odbijać, a GBP/PLN chwilowo testował 5,04 zł. Brak sukcesu głosowań w Izbie Gmin zniósł jednak połowę wzrostów, a wtorek otwiera się na delikatną korzyść złotówki w okolica 5,01 zł.