Dzisiejsza rewolucyjna decyzja Banku Japonii została podjęta jednogłośnie – to sygnał, że Kuroda&spółka mocno wierzą w powodzenie „abenomiki”. Dzisiejszy komunikat, a także późniejsza konferencja prasowa szefa BOJ, pokazują, że bank centralny zrobi wszystko, co może, aby wyciągnąć Japonię z długoterminowej deflacji i wesprzeć gospodarkę. To zaskoczyło rynek, który już tracił wiarę w możliwości BOJ – efektem jest wyraźne osłabienie jena. Niemniej teraz oczy inwestorów są zwrócone na Europejski Bank Centralny. Czy Mario Draghi zasygnalizuje dzisiaj wolę podjęcia działań, które mogłyby wesprzeć europejską gospodarkę, która znów zaczyna kuleć?