W czwartek Europejski Bank Centralny rozpoczął cykl podwyżek stóp procentowych, który zainicjowany został ruchem o 50 pb. Ponadto stopa depozytowa wzrosła z -0,5% do 0% kończąc tym samym epokę ujemnych stóp procentowych. Pomimo podwyżki wyższej od oczekiwań notowania wspólnej waluty nie zdołały kontynuować wzrostów względem dolara amerykańskiego i pozostają w ramach konsolidacji. Spowodowane jest to brakiem jasnej zapowiedzi dalszych podwyżek we wrześniu, które uzależnione będą od danych napływających na rynek. W komunikacie możemy przeczytać:
"Dalsze kształtowanie stóp procentowych przez Radę Prezesów nadal będzie zależeć od danych i pomoże jej spełnić cel inflacyjny wynoszący 2% w średnim okresie. W kontekście normalizacji polityki pieniężnej Rada Prezesów przeanalizuje różne opcje w zakresie oprocentowania nadwyżek płynności"
Obok podwyżki stóp procentowych, kluczową decyzją na zeszłotygodniowym posiedzeniu było wprowadzenie nowego narzędzia polityki monetarnej TPI (Transmission Protection Instrument), które ma zapobiegać nadmiernymi spredami w rentownościach obligacji krajów wspólnego obszaru monetarnego. Szczególny nacisk będzie kładziony na Włochy, których stabilność finansowa w sytuacji gwałtownego wzrostu rentowności może zostać zachwiana.
Rysunek 1. Stopy procentowe w strefie euro
Europejska gospodarka spowalnia
W piątek publikowana została seria danych PMI z europejskiego przemysłu. Wszystkie odczyty dla Niemiec, Francji oraz całościowe dla strefy euro, solidarnie pokryły się czerwienią, spadając jednocześnie poniżej poziomu 50 pkt, który jest granicą pomiędzy wzrostem a spowolnieniem gospodarczym. Powyżej tej granicy utrzymują się jeszcze PMI dla usług we Francji oraz strefy euro, ale w ramach kolejnej publikacji, również w tym przypadku powinniśmy zobaczyć przełamanie kluczowej bariery.
Rysunek 2. Odczyty PMI z Francji, Niemiec oraz strefy euro
W tym kontekście warto obserwować dane PKB, które opublikowane zostaną w ten piątek. Jeżeli te odczyty również rozczarują, będziemy mieli kolejne potwierdzenie zbliżającej się recesji już tą jesienią.
Jako pozytywną informację możemy zaliczyć wznowienie przesyłu gazu z Rosji do Niemiec, poprzez gazociąg Nord stream 1. Istniały uzasadnione obawy, że po przerwie spowodowanej pracami technicznymi, przesył surowca nie zostanie wznowiony. Pomimo iż gaz jest dostarczany, to poziom dostaw pozostaje na relatywnie niskim poziomie 40%, co jednak może wystarczyć do tego, aby uniknąć prawdziwej katastrofy i znaczącego racjonowania energii. Trzeba jednak brać pod uwagę, że polityka Kremla jest nieprzewidywalna, a ponowne wstrzymanie przesyłu może mieć miejsce w każdej chwili
Czym jest nowy program EBC TPI?
TPI (Transmission Protection Instrument) to nowy instrument stworzony przez Europejski Bank Centralny, który ma osłonić członków strefy euro, przed nadmiernym wzrostem rentowności. Transmisja funduszy będzie pochodzić z reinwestycji odsetek z papierów nabytych na podstawie poprzednich programów skupu aktywów. O tym jak będzie wyglądało zastosowanie instrumentu w stosunku do poszczególnych państw, będzie decydować Rada Prezesów EBC, która ma kierować się następującymi kryteriami:
-
Przestrzeganie ram fiskalnych UE
-
Unikanie nierównowag oraz prowadzenie zrównoważonej polityki makroekonomicznej
-
Zachowanie stabilności fiskalnej
-
Unikanie procedury nadmiernego deficytu
Część z tych kryteriów to dosyć ogólne zalecenia, które mogą być bardzo trudne do egzekwowania. Poza tym wymienione postulaty wyglądają jak powtórka z rozrywki traktatu z Maastricht, które jak doskonale wiemy, są regularnie łamane przez kraje strefy euro. Istnieją więc poważne obawy, że również w przypadku TPI mogą być problemy z ich przestrzeganiem.
EURUSD pozostaje w konsolidacji
Notowania głównej pary walutowej po obronie kluczowego wsparcia na poziomie parytetu, konsolidują w rejonie cenowym 1.02. Pomimo braku większego impulsu popytowego bezpośrednio po decyzji Europejskiego Banku Centralnego, kurs EURUSD duże szanse na kontynuowanie ruchu w kierunku północnym, za czym przemawia przede wszystkim wznowienie przesyłu gazu z Rosji do Niemiec.
Rysunek 3. Analiza techniczna EURUSD
Pierwszym celem dla kupujących jest blisko zlokalizowany poziom oporu w rejonie cenowym 1.0350. Jeżeli byki wybiją tę przeszkodę, kolejną barierą będzie linia trendu wzrostowego. Maksymalny zasięg dla potencjalnego rozszerzenia wzrostów w krótkim terminie to 1.0770, co jednak przy braku jasnych deklaracji ze strony EBC jest mało prawodpodobne do zrealizowania.