Piątkowe odbicie kursu w górę - choć niezbyt dynamiczne - od wsparcia intra 2201-04, w którego rejonie występuje jednocześnie linia łącząca ostatnie dołki na interwale H1, może być traktowane z szerszej perspektywy jako kontynuacja budowy trójkąta zwyżkującego na tym interwale.
To może oznaczać, że rynek jeszcze przez jakiś czas będzie konsolidował między 2260-70 a 2200-10 - zanim dojdzie do ewentualnej próby wybijania tej konsolidacji w górę, co mogłoby się zakończyć ruchem w stronę 2300-320.
Inny scenariusz, dotyczący rozwoju obecnej sytuacji rynkowej, mógłby wyglądać w taki sposób, że rynek - niejako nawiązując do budowanej w pierwszych tygodniach czerwca formacji trójkąta rozwartokątnego na H1 - próbuje jednak ruszyć mocniej na południe, wybić 2201-04 i zmierzać stopniowo w kierunku miejsca, gdzie aktualnie znajduje się dolny bok owego trójkąta rozwartokątnego.
Aktualnie jest on zlokalizowany w okolicach 2120-40. Po drodze oczywiście znajdują się liczne wsparcia, między innymi na poziomie około 2170 (gdzie mamy do czynienia z równością ruchów korekcyjnych spadkowych), na 2150+ (gdzie występowały wcześniej minima konsolidacji/ korekty, rozpoczętej na początku czerwca).
Patrząc z nieco węższej perspektywy na to, co się działo w piątek, można uznać, że tworzyła się flaga po spadkowa na M15 o zasięgu w okolicach 2199. Pod koniec sesji doszło do udanej próby jej wybicia w dół.
Warto wspomnieć przy tej okazji, że już przed sesją w planie zagrań - dla graczy współpracujących z autorem artykułu - uwzględniliśmy taki rozwój sytuacji rynkowej, w ramach którego dojdzie do powstania flagi pro spadkowej między 2201-04 a 2229- 34. Tak rzeczywiście potoczyły się sprawy tego dnia. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!
(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)