USA (kontrakty S&P500) Najbliższe dni mogą przynieść nieudaną próbę trwałego przełamania oporu w rejonie 1882-1885pkt. oraz 1892pkt. Potem możliwe są spadki
Niemcy (kontrakty DAX) Sytuacja analogiczna jak na wykresie kontraktów na indeks S&P500. Najbliższe sesje mogą przynieść atak na szczyty z ostatnich kilku tygodni, potem możliwy ruch w dół.
Polska (WIG20) Najbliższe dni mogą przynieść atak na opór w rejonie 2413-2417pkt., pokonanie tej bariery otwiera drogę do ważnej bariery w okolicy 2428pkt.
EUR/USD W maju może dojść do nieskutecznej próby przełamania średnioterminowego wsparcia w okolicy 1.3670 USD. W dalszej perspektywie oczekuję powrotu na tegoroczne szczyty.
USD/PLN W krótkim terminie możliwy powrót do górnego ograniczenia (3.07 PLN) kilkutygodniowej konsolidacji, potem oczekuję zwrotu na południe i powrotu do dolnego ograniczenia w okolicy 3.00 PLN.
ZłotoW krótkim terminie możliwe niewielkie odbicie. Potem spodziewam się ataku na ważne wsparcia w rejonie 1280-1283 USD oraz 1270 USD. Ich przełamanie otworzy drogę do spadku w rejon 1220 USD.
RopaPo zakończeniu korekcyjnego odbicia możliwe są spadki i test długoterminowego wsparcia (97-98 USD).
Rynek akcji w USA (kontrakty S&P500)
W ubiegłym tygodniu popyt był kilkukrotnie spychany poniżej ważnego wsparcia w rejonie 1865pkt. Tak było w poniedziałek, wtorek, środę i w piątek. Najpoważniejszy spadek wystąpił w środę. Dzienne dno wypadło na poziomie zaledwie 1855pkt. Szybko jednak doszło do sporego odbicia. Zamknięcie wypadło na poziomie 1874.5pkt. W czwartek doszło do ataku na szczyty z ostatnich 3 tygodni. Dzienne maksimum osiągnięte zostało na poziomie 1885pkt. Próba przełamania tych szczytów się nie udała, kontrakty straciły 20 punktów. W piątek po otwarciu rynku kasowego osiągnięte zostało dno na poziomie 1863pkt. Po godzinie 17:30 nastąpiła kontra popytu, zamknięcie wypadło na dziennym szczycie na poziomie 1874.5pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
Z czwartkowego szczytu do piątkowego dna pojawiła się tylko spadkowa trójka. Najbliższe dni mogą przynieść atak na opór w rejonie 1882-1885pkt. oraz na tegoroczny szczyt (1892pkt.). Próba trwałego przełamania tych barier nie powinna się udać. W efekcie możliwe są spadki. Po przełamaniu wsparcia w rejonie 1865pkt. otworzy się droga do wsparcia w okolicy 1830-1835pkt. Prawdopodobnie wsparcie zostanie obronione. Potem możliwy jest powrót do górnego ograniczenia wielotygodniowej fazy konsolidacji. W dłuższej perspektywie być może pojawi się jeszcze nowy szczyt (cel 1900-1950pkt.). W dalszej perspektywie możliwe przesilenie o średnio a nawet długoterminowym charakterze.
Perspektywa długoterminowa
Popatrzmy na wykres długoterminowy w układzie świec tygodniowych. Z jesieni 2011 roku widoczna jest już właściwie kompletna 5-falowa struktura. Ostatnie kilka miesięcy konsolidacji może być już formacją wierzchołkową. Być może zobaczymy jeszcze jeden szczyt (wykres 2). W ciągu kilku miesięcy ryzyko mocniejszych spadków jest bardzo wysokie.
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym
Po przesileniu możliwy ruch o zasięgu znacznie większym niż spadki w ramach fali 2-giej i czwartej. Trwały one odpowiednio 9 oraz 5 tygodni. Ich zasięg wyniósł 134pkt. (-9.1%) oraz 132pkt. (-7.8%). Przecena która nas czeka może doprowadzić do spadku o 300 punktów (około 15%).
Czy będzie to początek kolejnego kryzysu? Trudno powiedzieć. Ryzyko jest duże. Z tradingowego punktu widzenia nie ma to jednak większego znaczenia. Jeśli będzie to początek kolejnego kryzysu to poznamy go tym, że pierwsza faza spadków przyjmie postać 5-falowej struktury. W 2007 roku pierwsza 5-falowa struktura tworzyła się przez 5 miesięcy (październik 2007 – marzec 2008) i miała zasięg 21%. Pomimo tego bardzo niewielu analityków trafnie odczytała ten sygnał. Późniejsza 2 miesięczna korekta stworzyła dogodny moment do otwarcia pozycji krótkich na falę trzecią, która w ciągu 6 miesięcy przeceniła indeks S&P500 o 49%.
Rynek akcji w Niemczech
Z dna z 15-go kwietnia na poziomie 9104pkt. doszło do silnych wzrostów. Potem pojawia się wielosesyjna korekta. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 9604pkt. (wykres 3).
Wykres 3. Kontrakty na indeks DAX
W perspektywie najbliższych dni może dojść podobnie jak na wykresie kontraktów na indeks S&P500 do ataku na szczyty z ostatnich kilku tygodni. Próba ich przełamania może się nie udać. W efekcie możliwy ruch w dół, bez pogłębienia dna z kwietnia na poziomie 9104pkt. Potem możliwy kolejny ruch w górę. Z marcowego dna może się tworzyć fala piąta w postaci klina (trójkąta końcowego), celem atak na barierę w rejonie 10 tys. punktów Potem w dalszej kilkumiesięcznej perspektywie oczekuję silnych spadków.
Rynek akcji w Polsce
Do środy indeks WIG spadał osiągając kilkutygodniowe dno na poziomie 50442pkt. W czwartek na początku sesji osiągnięty został dzienny szczyt (51075pkt.), potem doszło do cofnięcia. W piątek nie udało się pokonać czwartkowego szczytu, doszło do spadków. Zamknięcie nisko na poziomie 50452pkt. (wykres 4).
Wykres 4. Indeks WIG w układzie dziennym (od dna z 2012 roku)
W długiej kilkumiesięcznej perspektywie możliwy nowy długoterminowy szczyt w ramach fali piątej. W dalszej perspektywie możliwe są trwalsze spadki.
Indeks WIG20 był mocniejszy od WIG-u. W środę osiągnięte zostało kilkutygodniowe minimum na poziomie 2372pkt. Potem doszło do odbicia. W czwartek osiągnięty został szczyt na poziomie 2413pkt. Po kilkugodzinnej korekcie do 2385pkt., doszło do kolejnego ruchu w górę. Na początku piątkowej sesji osiągnięte zostało lokalne maksimum na poziomie 2417pkt. Próba przełamania szczytu z czwartku się nie udała i doszło do cofnięcia w rejon czwartkowego dna. Zamknięcie wypadło blisko dziennego dna na poziomie 2387pkt. (wykres 5).
Wykres 5. Indeks WIG20 w układzie dziennym
W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe są wzrosty i atak na opór w rejonie 2413-2417pkt. Przebicie tej bariery otworzy drogę na ważny opór w okolicy 2428pkt. Pokonanie tego oporu może doprowadzić do powrotu na kwietniowy szczyt (2457pkt.). Scenariusz alternatywny (mniej prawdopodobny, czerwona linią) zakłada, że najpierw dojdzie do pogłębienia dna z poprzedniego tygodnia a dopiero potem dojdzie do odbicia.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu doszło do spektakularnego zwrotu na wykresie eurodolara. W czwartek doszło do ataku na marcowe maksimum (1.3966 USD), nowy tegoroczny szczyt wypadł na poziomie 1.3992 USD. Po kilkudziesięciu minutach nastąpił silny ruch na południe. Dzienne minimum wypadło zaledwie na poziomie 1.3832 USD. W piątek przecena dotarła do poziomu 1.3746 USD. Zamknięcie po 1.3755 USD (wykres 6).
Wykres 6. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Na początku poniedziałkowej sesji możliwe jest niewielkie pogłębienie dna z piątku. Potem może dojść do odbicia. W dalszej perspektywie możliwy jest atak na kluczowe wsparcie w rejonie 1.3670 USD. Próba jego trwałego przełamania nie powinna się udać. W efekcie możliwy jest powrót na tegoroczne szczyty (1.3966-1.3992 USD). Przebicie tej bariery może otworzyć drogę do wzrostów w rejon 1.43-1.44 USD. Dwuletni trend wzrostowy powoli dobiega końca. Za kilka miesięcy może dojść do przesilenia.
Złoty (USD/PLN)
Do czwartku złoty się umacniał. Dolar osiągnął minimum na poziomie 2.9943 PLN w rejonie dna z kwietnia (wykres 7). Po przesileniu na eurodolarze nastąpił spory wzrost do 3.0185 PLN, w piątek szczyt wypadł na poziomie 3.0412 PLN, zamknięcie po 3.0391 PLN). Kursy zamknięcia euro i franka wypadły na poziomie 4.1801 PLN i 3.4284 PLN (poprzednio 4.2023 PLN oraz 3.4504 PLN).
Wykres 7. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej
W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwy wzrost kursu dolara do górnego ograniczenia kilkutygodniowej konsolidacji w rejonie 3.07 PLN. Potem po obronie kluczowego wsparcia na eurodolarze (1.3670 USD) możliwy jest zwrot na parze USD/PLN i ruch do dolnego ograniczenia w rejonie 3.00 PLN. W dalszej perspektywie kurs dolara do złotego powinien spaść do nowego kilkuletniego dna. Target szacuję na 2.90-2.93 USD.
W długiej kilkunastomiesięcznej perspektywie nasza waluta powinna się osłabiać. Sygnał pojawi się po przebiciu od dołu oporu w rejonie 3.00 PLN. Mniej więcej podobnie złoty powinien zachowywać się w relacji do euro i franka.
Złoto
W środę kurs złota silnie spadł do poziomu 1287 USD. Potem przez dwie sesje trwała konsolidacja w rejonie 1286-1295 USD. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 1289.80 USD (wykres 8).
W krótkim terminie oczekuję na niewielkie odbicie. Potem możliwe jest zejście w dół. Ważne wsparcie lokuje się w rejonie 1280-1283 USD. Próba przełamania wsparcia może się nie udać, w efekcie możliwe jest odbicie.
Wykres 8. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
W dalszej perspektywie możliwa kolejna próba przełamania wsparcia w rejonie 1280-1283 USD oraz bardzo istotnego w rejonie 1270 USD. Rozbicie tego ostatniego wsparcia może otworzyć drogę do spadków w rejon 1220 USD i niżej do ubiegłorocznego dna.
Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do odbicia. W piątek osiągnięte zostało kilkusesyjne maksimum na poziomie 101.14 USD. Szczytu z czwartku (100.92 USD) nie udało się przełamać. W ciągu dnia nastąpiło silne cofnięcie do 99.76 USD. Zamknięcie na poziomie 100.06 USD (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
Trudno jest powiedzieć czy odreagowanie spadków z majowego szczytu uległo zakończeniu. Być może dojdzie jeszcze do ataku na opór w rejonie 100.92-101.14 USD. W dalszej perspektywie spodziewam się spadków i testu kluczowego długoterminowego wsparcia w rejonie 97-98 USD.
Nieudana próba przełamania tego wsparcia może doprowadzić do kolejnego dosyć trwałego odbicia. Gdyby jednak wsparcie zostało przebite, wtedy otwiera się droga do spadków do tegorocznego dna w rejonie 92 USD.
Sławomir Dębowski
Dział Analiz Globtrex.com / Felson.pl