Indeksy w większości cofają
W poniedziałek główne akcje na Wall Street zakończyły sesję przeważnie niżej, po tym jak na początku tygodnia odnotowały znaczące wzrosty, ponieważ inwestorzy czerpali optymizm z chłodniejszych niż oczekiwano danych o zatrudnieniu, jednocześnie przygotowując się do raportów finansowych za czwarty kwartał, które główne amerykańskie banki mają opublikować jeszcze w tym tygodniu.
Indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 0,33%, głownie prowadzony w dół przez spółkę Merck & Co. Inc., która spadła o 3,91%. Indeks S&P 500 stracił 0,08% zaś jedynym indeksem pozostającym na pozytywnym terytorium okazał się być indeks technologiczny Nasdaq 100, odnotowujący zysk rzędu 0,62 procent prowadzony przez spółkę Lucid Group Inc., która rosła 6.60%.
Tego dnia prezes Banku Rezerwy Federalnej w San Francisco – Mary Daly przekonywała, że nierównowaga na rynku pracy może być potencjalnie wyrównana, jeśli firmy zmniejszą popyt na pracowników zamiast zwalniać swoich pracowników, podkreślając, że “podaż pracy nie rośnie szybko”.
– Mamy więcej ofert pracy niż pracowników do ich obsadzenia. To oznacza, że musimy podnieść stopy procentowe […], aby ta część gospodarki wróciła do równowagi – powiedziała Daly w wywiadzie dla Wall Street Journal. Zdaniem decydenta, stopa bezrobocia prawdopodobnie wzrośnie do poziomu między 4,5% a 4,6%, aby przywrócić równowagę popytu na pracę.