Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Komentarz walutowy: To jeszcze nie koniec podwyżek stóp w USD

Opublikowano 15.12.2022, 11:05

Kluczowym wydarzeniem wczorajszej sesji była decyzja FOMC w sprawie poziomu stóp procentowych. Fed zgodnie z oczekiwaniami podniósł stopy o 50 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,5%, jednak w przekazie zabrakło gołębich stwierdzeń. Wręcz przeciwnie nadzieje szybkie zakończenie procesu zacieśniania zostały odłożone w czasie, a sam komunikat miał jastrzębi wydźwięk. Po pierwsze najnowsza projekcja dotycząca poziomu stóp procentowych wskazuje na medianę na poziomie 5,1% na koniec 2023 roku. Bankierzy centralni zakładają więc jedną podwyżkę więcej niż rynek. Po drugie sam prezes Fed powiedział, że “mamy jeszcze wiele do zrobienia” stwierdzając, że obecny poziom stóp procentowych nie jest zbyt wysoki. Jerome Powell dodał także na koniec konferencji, że nie jest to jeszcze czas, aby myśleć o obniżkach stóp procentowych i że będzie się można nad tym zastanawiać dopiero w momencie, kiedy członkowie komitetu będą pewni, że inflacja zmierza w kierunku celu, czyli 2%. Tradycyjnie padły stwierdzenia, że dalsze kroki Fed będą zależały od danych makroekonomicznych, dlatego nie wiadomo czego spodziewać się po lutowym posiedzeniu. Ani w komunikacie, ani w słowach Powella nie można było doszukać się wskazówek co do tego, czy na kolejnym posiedzeniu zobaczymy podwyżkę tylko o 25 punktów bazowych, czy może będzie to za mało.

Jeśli chodzi o reakcję rynkową, ta była zgodna z komunikatem, czyli była jastrzębia. Indeksy giełdowe ruszyły w dół, a dolar umocnił się tuż po opublikowaniu decyzji. Niemniej już podczas samej konferencji prasowej rozpoczął się ruch powrotny, przez co ostatecznie cały ruch w dół na EURUSD został wymazany, a straty na Wall Street zostały ograniczone, choć główne indeksy zamknęły dzień pod kreską. Z kolei dziś o poranku widać, że pierwsza reakcja, którą obserwowaliśmy tuż po decyzji Fed była słuszna i na początku sesji europejskiej dolar umacnia się, a indeksy giełdowe tracą. 

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

To jeszcze nie koniec emocji. Dzisiejsza sesja zapowiada się bardzo ciekawie, a to z powodu kolejnych decyzji banków centralnych. Dziś o poranku zarówno Bank Norwegii, jak i Szwajcarski Bank Narodowy podjęły decyzje o podwyżkach, które były zgodne z rynkowymi szacunkami. Przed nami jednak jeszcze decyzje Banku Anglii (13:00) i  Europejskiego Banku Centralnego (14:15), w obu przypadkach oczekuje się podwyżki o 50 punktów bazowych. Poza tym, w czwartkowym kalendarzu znajdziemy szereg odczytów z USA, między innymi dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. Jak widać inwestorzy nie powinni narzekać na brak zmienności. 

Patrząc na złotego, ten nie radzi sobie w czwartek poranku najlepiej. Nasza krajowa waluta traci aż 0,8% względem dolara, a także 0,25% w ujęciu do franka i 0,2% do euro. Najmniejsze ruchy obserwujemy na parze GBPPLN, gdzie funt dodaje jedynie 0,05% względem złotego. Po godzinie 10:30 za dolara trzeba zapłacić 4,4150 zł, za euro 4,6874 zł, za franka 4,7495 zł, a za funta 5,4440 zł. 

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.