W dzisiejszym kalendarium najważniejsza jest decyzja RPP co do wysokości stóp i późniejsza konferencja prezesa NBP Marka Belki. Na rynkach wciąż panuje mocna niepewność na parze EUR/USD. Poznaliśmy również słabe dane z niemieckiej gospodarki.
Rozpoczęte wczoraj posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej najprawdopodobniej przyniesie spodziewaną przez wszystkich decyzję o rozpoczęciu cyklu luzowania polityki pieniężnej. Zdecydowana większość spodziewa się obniżki o 25 pb, dzisiaj i na kolejnym posiedzeniu. Część członków RPP na pewno będzie proponowała cięcie o 50 pb, ale o większość w tym wypadku będzie ciężko.
Podczas ostatniego posiedzenia we wrześniu Rada utrzymała stopy procentowe na niezmienionych poziomach, z główną stopą wynoszącą 2,5%, ale konferencja po decyzji jasno zasygnalizowała, że rozpoczęcie luzowania polityki pieniężnej może nastąpić jeszcze przed planowaną na listopad publikacją projekcji inflacyjnej.
Wczoraj poznaliśmy dane o zamówieniach w przemyśle Niemiec, wynik -5,7% m/m silnie rozczarował, był to największy spadek od początku kryzysu w 2007 roku. Również odczyt dynamiki produkcji przemysłowej okazał się gorszy od oczekiwań i wyniósł -4,0% m/m, co przełożyło się na spadek 2,8% r/r. Oznacza to, że ożywienia gospodarce wciąż nie widać.
Pomimo próby korekty na parze EUR/USD, waluta amerykańska pozostaje nadal na silnej pozycji i trudno znaleźć czynniki, które mogłyby spowodować odwrócenie trendu na tej parze walutowej. Trzeba wziąć również pod uwagę, że już od dawna dyskontowane jest zakończenie QE i przyszła podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Dlatego też dolar nie powinien już zyskiwać w tak silnym tempie.
Wizja europejskiego QE została na razie odsunięta w czasie, pojawił się skup aktywów tzw. ABS-ów, ale nie ma on już realnego wpływu na eurodolara. Niemniej szans na chwilowe odreagowanie można doszukiwać się w zaplanowanej na dzisiaj publikacji tzw. minutes z wrześniowego posiedzenia FOMC. Pozytywnym sygnałem do kontynuacji korekty na parze EUR/USD byłby mniej jastrzębi wydźwięk tej publikacji, co oznaczałoby odsunięcie tematu podwyżki stóp w USA.
Na dzisiejsze notowania złotówki wpływ będzie miała decyzja RPP. Obniżka o 50 pb prawdopodobnie spowoduje osłabienie rodzimej waluty do euro i dolara, cięcie o 25 pb jest już w cenach i nie spowoduje większych ruchów. W dalszym ciągu notowania złotego będą zależeć od EUR/USD.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 07.07.2014 do 08.10.2014
Kurs EUR/PLN porusza się od początku września w ramach szerokiego kanału spadkowego. Na chwilę obecną brakuje prób podjęcia wybicia z tak wyrysowanej formacji. Poziomy, które powinni obserwować inwestorzy, to 4,1875 (górne ograniczenie) oraz 4,1660 (dolne ograniczenie).
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 07.07.2014 do 08.10.2014
Od początku września kurs znajduje się w szerokim kanale spadkowym. W ostatnich dniach kurs kilka razy docierał do górnego ograniczenia formacji, ale nie nastąpiło wybicie. W najbliższych dniach spodziewać należy się dalszych ruchów w ramach kanału. Poziom oporu to 3,4575, natomiast wsparcie 3,4300.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 07.07.2014 do 08.10.2014
Kurs USD/PLN utworzył silny trend wzrostowy i przebija kolejne poziomy. Po osiągnięciu w ostatnich dniach maksimum w okolicach 3,3500, doszło do korekty i kurs zbliżył się do linii wsparcia trendu wzrostowego na poziomie 3,2900. Oporem dla dalszych wzrostów będzie osiągnięty szczyt czyli 3,3500.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 07.07.2014 do 08.10.2014
Kurs GBP/PLN od początku września poruszał się w silnym trendzie wzrostowym. Obecnie kurs testuje wyrysowaną linię wsparcia. Kolejnym ważnym poziomem wsparcia jest teraz 38,2% zniesienie Fibonacciego tj. 5,3000.
Komentarze walutowe przygotowują dealerzy Currency One SA.