Notowania GBP stabilne, Bank Anglii w centrum uwagi
Wczorajsza sesja na wykresie GBP/USD przebiegała pod znakiem delikatnego odreagowania spadkowego. Dzisiaj ten zniżkowy ruch jest kontynuowany, jednak jego skala jest niewielka. Inwestorzy wstrzymują się z nerwowymi ruchami w oczekiwaniu na informacje ze strony Banku Anglii (BoE).
To właśnie dane z Wielkiej Brytanii będą dzisiaj w centrum uwagi. Wczesnym popołudniem opublikowana zostanie decyzja BoE w sprawie stóp procentowych, a także kwartalny raport na temat inflacji (za II kwartał), a także protokół z posiedzenia BoE. Inwestorzy oczekują przede wszystkim cięcia stóp procentowych w Wielkiej Brytanii o 25 punktów bazowych. Taka decyzja jest już uwzględniona w wartości brytyjskiego funta, dlatego jeśli okaże się, że Bank Anglii jednak wstrzyma się z cięciem stóp, to notowania GBP/USD mogą dynamicznie wzrosnąć.
Inwestorzy wyczekują także sygnałów dotyczących dalszych działań BoE w sprawie polityki monetarnej Wielkiej Brytanii. Spodziewają się oni jakiejś deklaracji dotyczącej możliwości stymulowania gospodarki UK, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jakakolwiek ostrożność BoE dotycząca luzowania polityki monetarnej może więc także być sygnałem do umocnienia brytyjskiego funta. Niemniej, takie umocnienie prawdopodobnie byłoby krótkoterminowe, ponieważ wizja Brexitu ogranicza możliwości wzrostu wartości brytyjskiej waluty.
Dolar silniejszy względem euro
Notowania amerykańskiego dolara w ostatnich dniach znajdowały się pod wyraźną presją podaży. Widać to było m.in. na wykresie eurodolara – kurs tej pary walutowej w ciągu zaledwie kilku sesji poszybował z wartości poniżej 1,10 do okolic 1,12. Jednak od wczoraj notowania EUR/USD spadają, odreagowując wcześniejsze wzrosty. Najbliższy poziom wsparcia to okolice 1,11.
Amerykańskiego dolara wsparły wczorajsze dobre dane makro z USA, w tym większa od oczekiwań zmiana zatrudnienia, podana przez ADP. Nowa porcja istotnych danych makro z tego kraju, mogących wpłynąć na wartość USD, pojawi się już dzisiaj po południu (m.in. wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, zamówienia na dobra trwałego użytku). Najbardziej wyczekiwane są jednak dane jutrzejsze, dotyczące sytuacji na amerykańskim rynku pracy.
