Dolar czeka na dane
Kluczowe informacje z rynków:
Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił dzisiaj średni kurs juana na poziomie 6,5790 wobec 6,5784 wczoraj (juan dalej jest najsłabszy od lutego 2011 r.).
Japonia: Do wczorajszych spekulacji rynku, jakoby podwyżka VAT miała zostać odsunięta w czasie nawet do 2019 r. odniósł się dzisiaj minister finansów Aso przyznając, że temat dalej jest rozważany i dyskutowany w rządzie, oraz partii LDP, a premier podejmie decyzję we właściwym czasie. Dzisiaj poznaliśmy też dane nt. wydatków gospodarstw domowych w kwietniu, które spadły, ale mniej niż oczekiwane -1,3 proc. r/r – odczyt wyniósł -0,4 proc. r/r. Z kolei stopa bezrobocia pozostała na poziomie 3,2 proc. (zgodnie z konsensusem). Lepsze były wstępne dane nt. dynamiki produkcji przemysłowej w kwietniu (0,3 proc. m/m i -3,5 proc. r/r wobec szacunków -1,5 proc. m/m i -5,0 proc. r/r).
Australia: Dynamika wydanych pozwoleń na budowy wzrosła w kwietniu o 3,0 proc. i 0,7 proc. r/r (oczekiwano -3,0 proc. m/m i -6,7 proc. r/r). Bilans C/A w I kwartale wskazał na deficyt -20,8 mld AUD, ale już dane nt. udziału eksportu w PKB to 1,1 proc. wobec konsensusu 0,7 proc. Poznaliśmy też tygodniowe dane nt. indeksu zaufania konsumentów, który spadł do 113,2 pkt. z 115,7 pkt.
Eurostrefa: Szacunkowa inflacja HICP w maju to -0,1 proc. r/r . Z kolei stopa bezrobocia w kwietniu pozostała na poziomie 10,2 proc. Oba odczyty są zgodne z konsensusem.
Naszym zdaniem: Wygląda na to, że wyczekiwanie na kluczowe dane makro z USA (członkowie FED dali do zrozumienia, że od nich będą uzależniać decyzje ws. podwyżki stóp) powoduje zniecierpliwienie u części inwestorów i niewielką realizację zysków z umocnienia dolara na przestrzeni ostatnich tygodni. Od odczytu i interpretacji dzisiejszych, ale i kolejnych danych, będzie zależeć to, czy ruch ten nie przerodzi się w nieco wyraźniejszą korektę.
Spójrzmy w kalendarz – dzisiaj o godz. 14:30 kluczowe odczyty danych nt. dochodów i wydatków konsumenckich za kwiecień, a także inflacyjnego wskaźnika PCE Core. Oczekuje się zwłaszcza skoku dynamiki wydatków o 0,6-0,7 proc. m/m, oraz lekkiego przyspieszenia bazowego PCE do 0,2 proc. m/m. Te dane mogą być dość „cenotwórcze”. O godz. 15:45 mamy jeszcze regionalny Chicago PMI (dane z pozostałych regionów wypadły słabo, a tu konsensus zakłada wzrost do 50,9 pkt.. Z kolei o godz. 16:00 mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board – po dobrym odczycie indeksu nastrojów Uniw. Michigan w piątek, rynek będzie szukał tu potwierdzenia – dane powinny być, zatem lepsze od konsensusu na poziomie 96 pkt.
Wykres koszyka BOSSA USD to świeca doji na układzie tygodniowym, która sugeruje wyczekiwanie, ale i też większą chęć do ewentualnej korekty. Wsparcia to 80,80 pkt. (bliskie) i 80,20 pkt. (dalsze).
W przypadku EUR/USD rynek nie dostał dzisiaj pretekstu do odbicia, gdyż wstępna HICP za maj była zgodna z konsensusem -0,1 proc. r/r. Jednak tak jak pisaliśmy wczoraj – czwartek może być pełen zagadek dla euro i to być może wcale nie negatywnych, w zależności od tego, co zobaczymy w nowych projekcjach makro ECB, które dla rynku będą cennym narzędziem do formułowania oczekiwań odnośnie dalszych posunięć ECB w kontekście wygasającego w marcu 2017 r. programu QE. Na wykresie tygodniowym (który daje mniej szumów, co jest obecnie cenne) widać, że rynek może odbić w tym tygodniu do 1,1216.
W przypadku EUR/USD rynek nie dostał dzisiaj pretekstu do odbicia, gdyż wstępna HICP za maj była zgodna z konsensusem -0,1 proc. r/r. Jednak tak jak pisaliśmy wczoraj – czwartek może być pełen zagadek dla euro i to być może wcale nie negatywnych, w zależności od tego, co zobaczymy w nowych projekcjach makro ECB, które dla rynku będą cennym narzędziem do formułowania oczekiwań odnośnie dalszych posunięć ECB w kontekście wygasającego w marcu 2017 r. programu QE. Na wykresie tygodniowym (który daje mniej szumów, co jest obecnie cenne) widać, że rynek może odbić w tym tygodniu do 1,1216.