📈 Na poważnie bierzesz się za inwestowanie w 2025 roku? Zrób pierwszy krok dzięki 50% zniżce na InvestingProSkorzystaj z oferty

Komentarz walutowy – goepolityka znów straszy

Opublikowano 20.02.2023, 09:11

W ostatnim czasie złoty radzi sobie nieco słabiej. Na razie jest to głównie efekt korekty globalnym rynku walutowym, ale w tym tygodniu na pierwszy plan może wysunąć się geopolityka.

W piątek mija rok od rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. Temat tego konfliktu, choć aktualny i żywy w mediach, rynkowo w zasadzie zniknął z radaru inwestorów. Dlaczego? Od miesięcy nie obserwujemy większych zmian i rynki wychodzą z założenia, że tak może być jeszcze bardzo długo. Tak jak zakończenie konfliktu, szczególnie jakąś formą zwycięstwa Ukrainy byłoby dla naszego rynku bardzo pozytywne, tak wzrost napięcia może uderzyć w nas rykoszetem. Od pewnego czasu mówi się, że Moskwa szykuje nową ofensywę, która może ruszyć właśnie w rocznicę. Na ten moment widać jedynie nasilenie działań, ale nie w stopniu przełomowym, oczy inwestorów w drugiej połowie tygodnia powinny być jednak zwrócone na Ukrainę. Dla złotego i GPW to element ryzyka.

Drugim wątkiem w globalnej geopolityce jest relacja USA – Chiny, gdzie bardzo medialnym aspektem było zestrzelenie chińskiego balonu nad terytorium USA. Istota napięcia jest jednak znacznie głębsza i dotyczy głównie aspiracji Państwa Środka. USA obawiają się, że Pekin może zacząć dostarczać Rosji uzbrojenie i amunicję w zamian za surowce energetyczne. Byłby to bardzo niekorzystny kierunek, czyniący z Ukrainy tak naprawdę coraz bardziej wyraźne pole bitwy pomiędzy „blokiem totalitarnym” Eurazji, a światem zachodnim. Płaszczyzn niezgody pomiędzy mocarstwami jest znacznie więcej i wydaje się, że jednego można być pewnym – deglobalizacja związana z tą rywalizacją będzie długotrwałym procesem, ciążącym wzrostowi gospodarczemu na świecie (niższy wzrost przy relatywnie wyższej inflacji).

Gospodarczo zaczynamy tydzień od ciekawego pakietu danych z Polski: produkcja, rynek pracy i ceny producenta. Do tej pory produkcja przemysłowa w Polsce wyglądała znacznie lepiej niż w Europie Zachodniej. Jutro z kolei opublikowane zostaną wstępne indeksy PMI za luty z Europy Zachodniej, Japonii i USA. Wydarzeniem tygodnia może być publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego – nastąpi to w środę o 20:00. Złoty rozpoczyna tydzień od delikatnego umocnienia. O 9:00 euro kosztuje 4,76 złotego, dolar 4,44 złotego, frank 4,81 złotego, zaś funt 5,36 złotego.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.