📈 Na poważnie bierzesz się za inwestowanie w 2025 roku? Zrób pierwszy krok dzięki 50% zniżce na InvestingProSkorzystaj z oferty

Komentarz walutowy – Czy bańka właśnie pękła?

Opublikowano 10.03.2023, 10:35

Nie inflacja, nie Fed, nie NFP, ani nawet nie konferencja profesora Glapińskiego czy dzisiejsza publikacja raportu o inflacji z Polski przykuwa uwagę inwestorów. Jest to spory problem amerykańskiego sektora bankowego, a konkretnie banku Silicon Valley Bank, który ma problem z regulowaniem wypłat dla swoich klientów. Przez tą sytuację zaczyna przypominać się nam 2008 rok, choć jednocześnie nie ma jeszcze bardzo silnych przesłanek do tego, aby opuszczać rynkowy „statek”.

SVB jest dosyć specyficznym bankiem na tle amerykańskiego rynku. Jest to bank, który zajmuje się przede wszystkim spółkami technologicznymi. Oferuje im usługi finansowe, ale przede wszystkim zbiera od nich depozyty. Bank jest zaangażowany w projekty Venture Capital, ale nadwyżkę inwestował na rynku amerykańskich obligacji czy również MBS. Za sprawą mocnego wzrostu stóp i w konsekwencji znacznej przeceny długu, w portfelu banku pojawiła się spora niezrealizowana strata i nie ma w tym nic niezwykłego. W zasadzie w całym sektorze finansowym było to coś normalnego. Jednak w grę wchodzi specyfika samego SVB. Jest to bank, który obsługuje setki a nawet tysiące spółek technologicznych czy startupów. Sektor ten z kolei od pewnego czasu ma problemy, łapiąc zadyszkę po mocnych ostatnich 2 latach. Spółki zaczęły zwalniać, szukać oszczędności i sięgnęły po kapitał zgromadzony na depozytach. W celu uzyskania płynności SVB był zmuszony do sprzedaży wszystkich płynnych aktywów o wartości ponad 20 mld dolarów, realizując przy tym stratę niemal 2 miliardów dolarów! To sporo jeśli chodzi o lukę w bilansie banku. Jednocześnie bank poinformował o dodatkowej emisji akcji w celu pokrycia tej luki, co skłoniło inwestorów do pozbycia się akcji tego banku. Wczoraj akcje zanurkowały o nawet ok. 70%! Problemy te mogą się podwoić dzisiaj, jeszcze przed weekendem, dlatego niektórzy zaczęli doszukiwać się podobieństw z 2008 rokiem.

Oczywiście warto pamiętać, że SBV i branża technologiczna to specyficzny sektor i może mieć mniejszy wpływ niż upadek Lehman Brothers czy problemy Bear Stearns. Kluczowe pytanie dotyczy tego, czy jest to jedynie odosobniony przypadek czy duży problem w całej branży.

Właśnie przez to wydarzenie uwaga inwestorów będzie skupiona właśnie na wątku SBV i sektora technologicznego. Dzisiaj mieliśmy już decyzję Banku Japonii – bez zaskoczenia niezmienną. Jest to też ostatnie posiedzenie Kurody, dlatego w kwietniu być może dojdzie do jakiejś zapowiedzi zmian. Jen umacniał się wczoraj i dzisiaj dosyć sporo przez ryzyko na rynku i dosyć mocny spadek rentowności w USA. Sam dolar pozostawał jednak dosyć stabilny. Na G10 nie widać większych ruchów niż 0,4%. Zdecydowanie mocniejsze ruchy mają miejsce na rynku akcyjnym, gdzie spadki w Europie zbliżają się już do 2,0%.

Złoty traci dzisiaj rano, w szczególności w stosunku do dolara, za którego płacimy 4,4225 zł. Z kolei za euro jest to 4,6864 zł, za funta 5,2860 zł, za franka 4,7591 zł.

Webinar rewolucja AI

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.