Po dynamicznej aprecjacji rodzimej waluty trwającej praktycznie od początku września i będącej reakcją na luzowanie polityki monetarnej w Europie i za oceanem, w minionym tygodniu na tym rynku obserwowaliśmy spadkową korektę. W poniższym artykule, poza przedstawieniem sytuacji na rynku walutowym, znajduje się podsumowanie wydarzeń makroekonomicznych z minionego tygodnia, jak również najważniejszych informacji makro, na które warto zwrócić uwagę w nadchodzącym tygodniu.
Wydarzenia makroekonomiczne dotyczące złotego w minionym tygodniu
Miniony tydzień obfitował w publikacje ważnych wskaźników wyprzedzających koniunkturę. W poniedziałek mocno rozczarował odczyt amerykańskiego indeksu NY Empire State, który we wrześniu spadł do poziomu -10,41 pkt. We wtorek inwestorów zaskoczyła publikacja niemieckiego indeksu instytutu ZEW, który wzrósł we wrześniu więcej od prognoz analityków, ale nadal pozostaje znacznie poniżej zera (-18,2 pkt.). W piątek natomiast poznaliśmy odczyty indeksu FED z Filadelfii we wrześniu (wzrost wyższy od prognoz, ale nadal poniżej zera) i indeksu wskaźników wyprzedzających za zeszły miesiąc, który spadł zgodnie z prognozami o 0,1% m/m. W tym dniu miała również miejsce publikacja wstępnych odczytów indeksów PMI z Europy, z czego zarówno PMI dla przemysłu i usług dla Niemiec pozytywnie zaskoczył rynki finansowe, a oba te indeksy dla Francji równie mocno je rozczarowały (PMI dla przemysłu spadło do najniższego poziomu od kwietnia 2009 roku).
Pod koniec tygodnia ponownie w centrum uwagi znalazła się Grecja i Hiszpania. Pierwsza za sprawą informacji, że raport Troiki poprzednio planowany na początek października zostanie najprawdopodobniej opublikowany dopiero w listopadzie, po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Takie jest rzekomo życzenie obecnego prezydenta USA Baracka Obamy. Ponadto gazeta Financial Times Deutschland donosi, że wierzyciele Grecji rozważają kolejne umorzenie długu tego kraju, żeby w ten sposób obniżyć jej zadłużenie. Umorzenie miałoby dotyczyć 53 mld EUR bilateralnych pożyczek w ramach pierwszego programu pomocowego dla Grecji, ale redukcja długu nie dotyczyłaby Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego. Obecnie Ateny ustalają z przedstawicielami Troiki szczegóły oszczędności tego kraju na sumę 11,5 mld EUR, co jest warunkiem otrzymania kolejnej transzy pomocy finansowej. Jednym z elementów planu rządu jest podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat, co pozwoli uzyskać oszczędności na poziomie 1,1 mld EUR. Porozumienie z Troiką musi być zawarte przed zaplanowanym na 8 października spotkaniem Eurogrupy.
W weekend hiszpański minister gospodarki powiedział także, że Madryt nie będzie się spieszył z pozyskiwaniem zewnętrznej pomocy finansowej. Analitycy spekulują, że Hiszpania wstrzyma się z tym przynajmniej do czasu wyborów w hiszpańskich regionach Galicja i Kraj Basków (21 października).
INDEKS PLN

Po dynamicznej aprecjacji rodzimej waluty trwającej praktycznie od początku września i będącej reakcją na luzowanie polityki monetarnej w Europie i za oceanem, w minionym tygodniu na tym rynku obserwowaliśmy spadkową korektę.
Indeks syntetyczny złotego odbił dynamicznie w górę 5 września. Entuzjazm na rynkach po ogłoszonym przez Mario Draghi programie skupu obligacji europejskich (OMT) sprawił, że w ciągu zaledwie dwóch tygodni indeks rodzimej waluty znalazł się na poziomie tegorocznych szczytów (73,81 pkt.). Po pozytywnym teście tego ekstremum i przebiegającego nieco wyżej 50% zniesienia sekwencji spadkowej z 2011 roku, od początku zeszłego tygodnia indeks podążył w kierunku południowym. Zgodnie z oczekiwaniami obrona tak ważnych, średnioterminowych oporów przy silnym wykupieniu na wskaźnikach impetu liczonych na danych dziennych pozwoliła na wygenerowanie ruchu korekcyjnego. Korekta ta zdołała w ostatnich dniach znieść 38,2% struktury wzrostowej z genezą 1 czerwca. W tym tygodniu sekwencja korekcyjna może być kontynuowana, z kolejnym celem w okolicach 73 – 73,1 pkt. (patrz wykres). W perspektywie średnioterminowej obowiązującym pozostaje trend wzrostowy. Sygnałem kontynuacji ruchu w górę będzie przełamanie poziomu wspomnianych maksimów z lutego br.
EURPLN

Zgodnie z tym co napisałam w zeszłotygodniowym komentarzu, wyprzedanie na notowaniach EUR/PLN w ujęciu dziennym i dotarcie w okolice tegorocznych dołków uaktywniło stronę popytową na tym rynku i przez większą część tygodnia wzrosty były na nim kontynuowane.
Wzrostowa sekwencja korekcyjna zniosła jednak zdecydowaną większość wcześniejszej fali spadkowej z pierwszej połowy września. Cofnięcie z końcówki tygodnia mogłoby zwiastować zakończenie tej sekwencji w górę, ale obraz pozostałych par złotówkowych i indeksu syntetycznego rodzimej waluty przemawia za jej kontynuacją w tym tygodniu. Celem kursu EUR/PLN są obecnie sierpniowe maksima (4,2149). Jest to maksymalny zasięg wzrostów, jeżeli mielibyśmy je uważać za ruch korekcyjny.
USDPLN

Odbicie w górę oglądaliśmy w ostatnich dniach także na notowaniach USD/PLN. Spadki kursu zatrzymały się w poprzednim tygodniu w pobliżu minimów z tego roku. Wypełnienie struktury spadkowej przy niskim poziomie wskaźników impetu na danych dziennych skutkowały wzrostowym ruchem korekcyjnym. Przewaga strony popytowej pozwoliła na zniesienie połowy fali spadkowej z początku września. Istnieje jednak spora szansa, że korekta ta będzie głębsza i dotrze do strefy oporów rozciągającej się od 3,26 do 3,28 gdzie przebiega średnioterminowa linia trendu i zgęszczenia zniesień Fibonacciego (patrz wykres). W średnim terminie celem kursu USD/PLN pozostają tegoroczne minima na poziomie 3,0494.
CHF/PLN

Na notowaniach CHF/PLN 14 września naruszony został poziom tegorocznych minimów, ale podobnie jak na pozostałych parach ze złotówką w crossie w zeszłym tygodniu nastąpiło wzrostowe odbicie. Tutaj także odbicie to zakwalifikowałabym jako korektę wcześniejszej sekwencji spadkowej. Korekta ta zatrzymała się dokładnie na poziomie 61,8% zniesienia tej sekwencji. Modelowy jej zasięg został zatem osiągnięty. Obraz techniczny tej pary sugeruje, że na tym poziomie ruch korekcyjny mógłby się już zakończyć, ale sytuacja na pozostałych parach złotówkowych pokazuje duże prawdopodobieństwo jej kontynuacji. Kurs nie powinien jednak wzrosnąć powyżej maksimów z 5 września (3,51).
GBP/PLN
Na notowaniach GBP/PLN zeszły tydzień także należał do strony popytowej. W poniedziałek kurs odbił się od dolnego ograniczenia formacji kanału zniżkującego, w której porusza się od maja br. Teraz celem notowań jest górne ograniczenie tej średnioterminowej formacji (okolice 5,35). Poziom ten wyznacza jednocześnie maksymalny zasięg ruchu w górę, jeżeli ma on pozostać korektą a nie początkiem nowego trendu wzrostowego. Potem kurs tej pary ponownie podąży w kierunku południowym. Warto zauważyć, że na początku października wypada modelowe dno 70-tygodniowego cyklu na GBP/PLN.
Dane makroekonomiczne dotyczące złotego w nadchodzącym tygodniu
Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia będzie wynik drugiego audytu hiszpańskich banków. Ma on dokładnie określić, jaką kwotę dofinansowania będą potrzebować te instytucje. W czwartek hiszpański rząd przedstawi projekt budżetu na 2013 rok, a dzień później zaprezentuje pakiet nowych reform gospodarczych i harmonogram ich wprowadzania.
W tym tygodniu warto pamiętać o finalnym odczycie amerykańskiego PKB za II kwartał oraz indeksie zaufania konsumentów – Conference Board. W piątek opublikowany zostanie także pakiet danych makro z Japonii (inflacja CPI, stopa bezrobocia, sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa i wydatki gospodarstw domowych w sierpniu).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.