Komentarz tygodniowy z rynku towarowego

Opublikowano 28.07.2014, 09:23

Zbliżający się szybkimi krokami sierpień to miesiąc, w którym na światowy rynek eksportowy powrócić mają Amerykanie. Być może to właśnie te trudne, zwłaszcza z geopolitycznego względu do przecenienia, „owoce” rewolucji łupkowej, są główną przyczyną tego, że na przestrzeni mijającego miesiąca ceny obu podstawowych gatunków ropy naftowej znajdują się o kilka procent „pod kreską”. Nieco inaczej, bo połowicznie kształtowały się stopy zwrotu za poprzedni tydzień: Brent +0,9%, WTI –0,9%.

Poza tym, uczestnicy paliwowego rynku zdają się mieć świadomość, iż USA mogą w obliczu obecnej sytuacji zademonstrować siłę swych naftowych argumentów, odpalając nie z jednej, lecz nawet „z dwóch luf”, tj.: przewietrzając swoje strategiczne zapasy oraz zaskakując wielkością eksportu. Dla przypomnienia, do niedawna jeszcze oczekiwano podaży na poziomie ok. 700 – 750 tys. baryłek dziennie, w rzeczywistości mogłoby to być, przynajmniej deklaratywnie, więcej, znacznie więcej.

Z kolei ponowne zeszłotygodniowe cofnięcie się złota (sieć: –0,3%, fixing: –0,9%), to z jednej strony komplikacja czynników płynących ze świata wielkiej polityki, z docelowym koncyliacyjnym scenariuszem w tle oraz oczekiwań makroekonomicznych z USA. W najbliższych dniach rynek złota może się też znajdować pod wpływem opublikowanych właśnie danych na temat spadku czerwcowego wolumenu importowego do Chin z Hongkongu, który z wielkością 40,5 tony jest o 23% skromniejszy niż w maju oraz o 61% gorszy niż w analogicznym okresie przed rokiem. Warto jednak przypomnieć, że zakupy złota via Hongkong to nie jest jedyny kanał importowy Chin. Zważywszy, że im wyższe wykazywane w tej wymianie wolumeny, tym wyższe z reguły ceny nabycia. Dla niżej podpisanego bardziej pozytywne nastawienie dla „żółtego metalu” można wiązać z opublikowanym w połowie sierpnia raportem Światowej Rady Złota na temat globalnego popytu, tak w poprzednim kwartale, jak i minionym półroczu.

Pod wpływem tychże danych z naturalnych względów pozostanie również srebro (w tygodniu sieć: –0,6%, fixing: –2,2%). Niemniej dla „białego metalu” lepszy klimat inwestycyjny powinna zapowiadać obserwowane już ożywienie koniunktury w chińskiej gospodarce, którą sygnalizuje m.in. wzrost przemysłowego PMI dla Państwa Środka. Wskaźnik HSBC/Markit) wzrósł właśnie z 50,7 pkt do 52,0 pkt.

Efekty powyższego najbardziej były widoczne na rynku metali przemysłowych: aluminium (+2,5%), cyna (+1,5%), miedź (+2,3%), nikiel (+3,7%), ołów (+5,7%). O tym, że druga połowa roku może należeć do industrialnych surowców, pisaliśmy na tych stronach wielokrotnie, ale towarzyszyć temu powinna świadomość, że jeśli rynki finansowe wejdą w fazę korekty, to i metale kolorowe mogą się nie obronić.

Drugi tydzień z rzędu obserwujemy „szersze” wzrosty cen na rynku towarów rolno-spożywczych. Wśród zbóż odnosi się to połowicznie do pszenicy (zwykła +1,1%, Kansas: –0,3%) oraz w całości do soi (fasolka:+2,8%, śruta:+4,6%). Za tą ostatnią progresją stała aktywność zagranicznych kontrahentów, zwłaszcza z Turcji i Chin. W dalszym zaś ciągu w odwrocie jest kukurydza (–20%) oraz szorstki ryż (–1,4%).

Dobrą passę kontynuują znów notowania „czerwonego mięsa”, lecz odnosi się to wyłącznie do wołowiny (buhaje: +0,9%, krowi żywiec:+1,8%), chuda wieprzowina (–5,6%) ciągle tkwi w korekcie, która ,pożera” jej wcześniejszą, jakże godziwą, bo kilkudziesięcioprocentową stopę zwrotu.

Wydarzeniem ostatnich dni jest chyba jednak rynek kawy. W pierwszej kolejności odnosi się to do jej szlachetniejszego gatunku Arabica. Jej zeszłotygodniowy kurs podniósł się o +4,6% (Robusta +0,7%). Stało się to w wyniku przekazu jaki popłynął od Silas Brasileiro, szefa Brazil's Conselho Nacional do Café, który liczy się z tym, że wielkość zbiorów w „Kraju Kawy” ostatecznie zostanie określona na poziomie 41 – 43 mln worków, a zatem znaczniej mniej (tj. ok. 18 – 19%), niż w rekordowym sezonie 2012/2013, gdy osiągnęły one wielkość 50,8 mln worków. Swego czasu nie brakowało takich, którzy szafowali prognozami na poziomie 60 mln worków, podczas gdy poziom 50 mln worków z plusem, to ponoć maksimum dla Brazylii.

Wyraźną zwyżką kursu odznaczały się w omawianym okresie notowania kakao (+3,5%), a skromniejszą - cukru trzcinowego (+1,0%, „biały”–0,4%). W przypadku kakao, kurs popychają w górę perspektywy kontynuacji silnego popytu, zwłaszcza z krajów azjatyckich. Natomiast zwyżka cen słodzika trzcinowego, to rezultat zbyt dużej suchości w Brazylii. Kraj ten odpowiada za ok. 1/3 światowej produkcji cukru, z czego ok. 20% trafia na rynki światowe.

Czynnik braku dostatecznej ilości opadów może przyczynić się do odbudowania notowań mrożonego koncentratu soku pomarańczowego. Ich ubiegłotygodniowy spadek (–2,7%), podyktowany był brakiem jakichkolwiek niemal zakłóceń pogodowych na Florydzie.

W dalszym ciągu swojego dna poszukuje kurs bawełny. W zeszłym tygodniu odnotował spadek wartości o –3,5%, kończąc tydzień przy 65,38 centów za funt. Sytuacja ta, to rezultat najniższego od 5 lat popytu chińskiego. Także pogoda, z monsunami włącznie, nie poczyniła zbyt wielkich szkód na plantacjach w Indiach.

Wojciech Szymon Kowalski

EFIX Dom Maklerski SA

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.