Komentarz tygodniowy z rynku towarowego

Opublikowano 30.06.2014, 11:55

Jeden dzień roboczy w kalendarzu, zwłaszcza kiedy poprzedza go weekend, to zbyt duża potencjalnie „przestrzeń” do różnych wydarzeń, aby tego nie uwzględniać w całościowej konstatacji miesiąca czy nawet półrocza. Poza tym, jakby nie było, w sobotni wieczór od katastrofy społecznej - dzieliły Brazylię doprawdy milimetry. Miało to miejsce po tym - jak chilijski napastnik Mauricio Pinilla – trafił w końcówce dogrywki (przy stanie 1:1) w poprzeczkę. Tak czy inaczej dość przeciętni „Kanarkowi” limit futbolowego szczęścia powinni już właśnie wyczerpać…

Ostatni zatem – „pełny” tydzień czerwca w przypadku newralgicznego geopolitycznie rynku ropy naftowej upłynął pod znakiem stabilizacji, a następnie spadków jej notowań. To, że w rzeczonym okresie ceny obu podstawowych gatunków ropy (Brent –1,3%, WTI –0,8%) nie poddawały się presji podażowej, związanej z wydarzeniami w Iraku, Libii, a częściowo też Nigerii, przypisywane jest historycznej bez mała decyzji amerykańskich władz. Z początkiem sierpnia - po prawie czterech dekadach przerwy, Stany Zjednoczone wracają do funkcji aktywnego eksportera ropy naftowej. Wprawdzie towarzyszyć temu mają ograniczenia (podobno ok. 750 tys. baryłek dziennie), które przekładają się na mniej więcej 0,8% - 0,9% przeciętnej globalnej podaży, lecz aspekt jakościowy („otwarcia śluzy”) zdecydowanie przewyższa kwestie ilościowe, mogące być postrzegane (w dłuższym okresie) jako wtórne. W tej sytuacji Biały Dom i administracja waszyngtońska - dysponują w geopolitycznych przetargach dwoma rodzajami „broni naftowej” – możliwością uruchamiania rezerw paliwowych oraz bezpośrednim jej wprowadzaniem do światowego obrotu gospodarczego.

Zeszłotygodniowe, ale nie tylko, zachowania cenowe metali przemysłowych, tzn. tak złota (sieć:+0,1%, fixing:+0,3%), jak i srebra (sieć:+0,6% fixing: +2,0%) wpisują się poniekąd w echa zakończonej właśnie nowojorskiej konferencji - organizowanej przez Credit Suisse, a poświęconej m.in. preferencjom alokacyjnym na najbliższe cztery kwartały. Z przeprowadzonych badań przebija konserwatywne nastawienie do rynków towarowych. Tym niemniej, w zakresie odpowiedzi na pytanie o oczekiwania na kolejne 12 miesięcy, aż 42% respondentów (tj. funduszy hedgingowych, mutualnych czy firm typu family office), wypowiedziało się, iż spodziewa się względem towarów wysypu rekomendacji: overweight („Przeważaj”), czyli nastawienia o silniejszym wzroście kursów niż wynoszą poszczególne benchmarki. Przed rokiem w ten sposób przyszłość postrzegało zaledwie 19% respondentów.

Wśród segmentu metali przemysłowych liderem zainteresowania inwestycyjnego jest, jak wiadomo, miedź. Kurs „czerwonego metalu” zyskał w minionym tygodniu +2,9%, dochodząc do 6975,50 USD/t. Inne metale kolorowe:aluminium (+0,3%), cyna (+8,3%), nikiel (+2,3%) i ołów (+1,4%) także zyskiwały, i to przede wszystkim na bazie coraz spokojniejszych nastrojów względem tempa rozwoju gospodarczego Chin. Odnotowana zaś silna zwyżka cen cyny to pochodna odreagowania po uprzednie silnej korekcie, wywołanej doniesieniami z Indonezji, o czym było poprzednim razem.

Na rynkach towarów rolno – spożywczych krótkookresowo przeciwstawnych kierunków marszu - ciąg dalszy. W sekwencji kończącego się półrocza dominuje jednak zdecydowanie „wektor zielony”. W minionym tygodniu na parkietach zbożowych „nad kreską” znalazły się tylko oba gatunki pszenicy („zwykła”: +1,3%, Kansas:+0,7%). Ekspozycję spadkową tworzyły: kukurydza (–2,5%), szorstki ryż (–0,3%) i soja (fasolka: –2,9%, śruta: –4,1%).

Ubiegłotygodniową przemienność ilustrował również skład „koszyka mokka”. Tylko w przypadku kakao odnotowano zbieżność, wzrosły bowiem ceny kontraktów w USA (+0,9%) i Londynie (+1,1%). W odniesieniu do zróżnicowanej gatunkowo kawy (Arabica: – 1,9%, Robusta +1,7%) oraz odmiennej źródła roślinnego uzysku i miejsca notowań, tj. – cukru (biały, buraczany, londyński: –2,1%, brązowy, trzcinowy, amerykański: +2,1%), przeciwstawność zmian kursowych była w rzeczonym okresie bardzo widoczna.

Po nad wyraz silnych zeszłotygodniowych spadkach cen spore zainteresowanie może budzić w tych dniach bawełna(–15,0%) oraz koncentrat soku pomarańczowego (–8,8%). Dla bawełny kosztującej teraz 74,75 USc/lb analitycy techniczni za oceanem, kreślą linię wsparcia na poziomie 70 centów za funt. W odniesieniu do cytrusowych kontraktów, wycenianych na piątkowym zamknięciu na 144,47 USc/lb, linia oporu wyznaczana jest przy 120 centach za funt. W jednym i drugim przypadku można z ich komentarzy wywnioskować, że testowanie wyznaczonych poziomów w perspektywie najbliższych dni to scenariusz pesymistyczny, a przy tym wcale nie bazowy.

Wojciech Szymon Kowalski

EFIX Dom Maklerski S.A.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.