Komentarz tygodniowy z rynku towarowego

Opublikowano 24.03.2014, 12:33

„Rosja to stacja benzynowa przebrana za państwo”. W uzupełnieniu kolokacji senatora Johna McCaina, która w miniony poniedziałek obiegła światowe media, dodać można - stacją dość ascetyczną, bo poza nalewaniem do baku niewiele więcej mającą klientom do zaoferowania. W minionym tygodniu ceny ropy naftowej wahały się od: –1,1% (Brent) do +0,4% (WTI). W naszym raporcie na marzec zakładaliśmy spadek cen paliw, podkreślając m.in, że kurs lekkiej, słodkiej ropy amerykańskiej dotarł do kluczowych oporów, których obrona powinna dać sygnał do głębszych spadków. Teraz w obliczu geopolitycznych napięć Rosja – Zachód, a zwłaszcza Moskwa – Waszyngton, tendencja do dalszej przeceny ropy WTI może się pogłębiać. W poprzednim komentarzu było już o uwolnieniu dodatkowej podaży z amerykańskich rezerw paliwowych. Potencjalnie można spodziewać się dalszych nie mniej spektakularnych, tzn. cenotwórczych ruchów. Należą do nich, np. ewentualne porozumienia Amerykanów z Rijadem na temat zwiększenia saudyjskiej (a może nie tylko ropy), co byłoby powrotem do formy „dialogu” z Moskwą z epoki Ronalda Reagana. Trzeba w tym kontekście przypomnieć, że 11 czerwca odbędzie się kolejna wiedeńska sesja OPEC, i do tego czasu pewne uzgodnienia mogą zostać dogadane. Połowa roku to także cezura w sprawie Iranu, mająca otworzyć pole, aby pójść dalej i ugruntowywać koncyliacyjne relacje. Poza tym, uczestnicy (zwłaszcza terminowego) handlu paliwami mogą spodziewać się kolejnej fali wzmożonych kontroli w zakresie „mechanizmów kształtowania cen”. Takie przedsięwzięcia wpisywałyby się w aktualny „nurt weryfikacyjny”, obejmujący londyński rynek stopy procentowej oraz kruszcowy fixingu nad Tamizą.

Pewne zelżenie konfrontacyjnego napięcia odcisnęło się na zeszłotygodniowym kursie metali szlachetnych. Notowania złota, po uprzednim zbliżeniu się pod granicę 1400 dolarów za uncję, tj. do najwyższego poziomu od sierpnia 2013 r. wykonały korektę: –3,4% (sieć) i –3,5% (fixing). Tą samą ścieżką, tylko z większą siłą podążyło srebro: –5,2% (sieć) i –3,8% (fixing).

W segmencie metali przemysłowej miniony tydzień zamknął się „remisowo”. Taniały ceny: aluminium (–1,2%), cyny (–0,4%) i cynku (–1,9%), podrożała: miedź (+0,7%), nikiel (+1,1%) i ołów (+2,1%). W udzielonym w tych dniach „Rzeczpospolitej” wywiadzie, Christopher Davies, jeden z szefów HSBC na Europę, z wcześniejszą wieloletnią praktyką w Chinach, zwraca uwagę na przejściowe (i sezonowe), a nie trwałe osłabienie koniunktury w Państwie Środka. Dla przypomnienia ów bank - mający w swej nazwie - „elementy” chińskie („H” – od Hongkong i „S” – od Shanghai), to zachodnia instytucja z najdłuższym „stażem” w tej części świata, założona w dwa lata po naszym Powstaniu Styczniowym. Doświadczenie zatem posiada i to jak nikt inny.

Na rynku towarów rolno – spożywczych naturalnie najważniejsze o tej porze roku wydarzeniem są wiosenne zbiory w Brazylii. Kaprysy pogodowe zdemolowały założenia prognostyczne wielu instytucji, przypominając kolejny raz o należnym szacunku do sił natury. Oczekuje się, ze nadmiar suchości uszczupli plony na brazylijskich plantacjach kawy, mówi się, że być może nawet o jakieś kilkanaście procent. Spowodowało to, że ceny „czarnego napoju”, zwłaszcza szlachetniejszego gatunku rosły w ostatnim czasie - doprawdy szaleńczo (ok. +70%). W tym kontekście ubiegłotygodniowy, nawet głęboki spadek cen tej używki (Arabica: –13,6%, Robusta: –5,9%), nie może być zaskoczeniem. Po prostu rynek zaczął „sprzedawać fakty”. Na taki bieg wydarzeń niżej podpisany starał się przygotować czytelników naszych stron przed tygodniem, pisząc, że 2-letnie maksima (na Arabice) powinny już skutkować jakąś korektą.

Regresyjny ruch udzielił się w omawianym okresie całemu „koszykowi mokka”. O 1,2% spadły bowiem ceny kakao, a nieco więcej potaniał cukier: –1,8% (biały), –2,4% (trzcinowy). Wśród popularnych „softów”, jedynie - jak to ma zresztą w zwyczaju - i tym razem „pod prąd” poszły notowania soku pomarańczowego, z tygodniową zwyżką kursu o +2,0%.

Dobra passa (poza kukurydzą: –1,2%) nie opuszcza parkietów zbożowych. Podyktowana obawami o gorsze plony w Ameryce Południowej, ożywieniem się popytu na rynkach światowych oraz niepokojami wokół podaży eksportowej z regionu Morza Czarnego. W rezultacie notowania pszenicy zyskały w minionym tygodniu od: +0,8% („zwykła”) do +2,6% (Kansas), a soi o +1,4% (fasolka) i +2,6% (śruta). Szorstki ryż podrożał o +04%.

Nie gorzej od zbóż radzi sobie „czerwone mięso”. O ile notowania wołowiny spadły w trakcie pięciu ostatnich dni handlowych o –0,7% (krowi żywiec) i –0,8% (buhaje), to chuda wieprzowina kontynuuje imponującą progresję. Od lutego jej kurs wzrósł o ponad 40%, z czego w ubiegłym tygodniu o +9,2%. Mniejsza podaż, wywołana epidemią wirusa PEDV wśród amerykańskiego pogłowia w skojarzeniu z oczekiwanym wzrostem popytu (zwłaszcza eksportowego) zrobiły swoje. Przy czym, i w tym przypadku jakaś korekta byłaby już chyba wskazana.

Podobne oczekiwania, głównie ze względu na dotychczasową, obserwowaną od przełomu października i listopada dynamikę można wysuwać względem – bawełny. Od wskazanego okresu jej kurs wzrósł z 76 do ponad 93 centów za funt (tj. o ok. +23%). Analitycy i traderzy za oceanem coraz częściej zaczynają myśleć w kategoriach 1 dolara za funt, a co niektórzy snują przypuszczenia nawet o 1,5 USD/lb. Jeśli na metalach przemysłowych uwidaczniają się obawy o chiński popyt, to na bawełnie zdaje się już go nie widać. Co nie znaczy, że tego rodzaju zagrożeń dla dotychczasowego trendu nie ma.

Wojciech Szymon Kowalski

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.