Freeport-McMoRan tnie produkcję miedzi.
W poniedziałek notowania miedzi w USA spadły o ponad 1,3%, a dzisiaj rano kontynuują zniżkę. Oznacza to, że cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych porusza się przy poziomie tegorocznych minimów. Zejście cen miedzi do okolic 2,21 USD za funt w drugiej połowie sierpnia wyznaczyło nowe ponad 6-letnie minimum na wykresie tego metalu.
Ze względu na obawy dotyczące popytu na miedź w Chinach, prognozy dla cen tego surowca nie są optymistyczne. Do perspektywy utrzymywania się notowań metalu na niskich poziomach przez dłuższy czas powoli przygotowują się firmy z tej branży. Jedna z największych na świecie firm wydobywczych na świecie, Freeport- McMoRan, w poniedziałek poinformowała o zamiarze ograniczenia produkcji. Spółka zamierza zamknąć kopalnię w Arizonie, ograniczyć wydobycie w dwóch innych kopalniach w Nowym Meksyku i w Chile, a dodatkowo zmniejszyć zatrudnienie i ograniczyć wydatki kapitałowe.
Freeport-McMoRan to pierwsza duża firma wydobywcza, która ogłosiła taki krok. Wcześniej o zamiarze ograniczenia produkcji miedzi informowała spółka Glencore (LONDON:GLEN), która jednak zajmuje się głównie handlem surowcami, nie zaś ich produkcją. Glencore zresztą na początku tygodnia również była w centrum uwagi inwestorów – na skutek obaw związanych z zadłużeniem tej spółki, cena jej akcji w poniedziałek spadła o 30%.
Perspektywy dla notowań miedzi wciąż są spadkowe, jednak w najbliższych dniach notowania tego metalu mogą nieco odbić na północ ze względu na fakt dotarcia do ważnego poziomu wsparcia.
MAE: cena ropy w okolicach 45 USD na dłużej.
W poniedziałek cena ropy naftowej, zarówno w USA, jak i w Europie, spadła o niecałe 2%. Tym samym, cena amerykańskiej ropy typu West Texas Intermediate po raz kolejny dotarła do ważnego technicznego wsparcia w okolicach 44 USD za baryłkę. Dzisiaj rano ta bariera posłużyła jako baza do odbicia notowań tego surowca i prawdopodobnie w kolejnych dniach możemy spodziewać się konsolidacji cen właśnie w tym rejonie.
Poranny ruch cen w górę jest na razie zaledwie symboliczny, co odzwierciedla utrzymującą presję podażową na rynku tego surowca. O tym, że notowania ropy naftowej nie mają potencjału do wzrostu, przekonuje dzisiaj szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej, Fatih Birol. W wywiadzie do austriackiej gazety szef MAE wyraził opinię, że notowania ropy naftowej zatrzymają się na poziomie 45 USD za baryłkę „na dłużej”. Birol zaznaczył także, że firmy wydobywcze ograniczyły w tym roku swoje inwestycje o jedną piątą, co jest największą redukcją w historii.