🐦 Promocja dla najszybszych! Zgarnij najgorętsze akcje za grosze. Teraz InvestingPro 55% TANIEJ. Łap okazje na Czarny PiątekAKTYWUJ RABAT

Komentarz surowcowy

Opublikowano 29.03.2017, 10:32
CL
-
ZW
-

ROPA NAFTOWA

Wyraźny spadek produkcji ropy naftowej w Libii.

Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej przyniosła ożywienie strony popytowej. W przypadku amerykańskiej ropy gatunku WTI, odbicie cen w górę było uzasadnione technicznie, ponieważ notowania tego surowca dotarły do poziomu wsparcia w okolicach 47,70 USD za baryłkę.

Jednak kupującym sprzyjały także informacje fundamentalne. Na pierwszy plan na nowo wysunęła się Libia, gdzie – według nieoficjalnego komunikatu pracownika tamtejszej NOC (National Oil Company) – produkcja ropy naftowej spadła aż o 252 tysiące baryłek dziennie. Jest to rezultat zastawionej przez uzbrojoną grupę protestujących blokady dwóch pól w zachodniej części kraju – Wafa i Sharara.

Libia zmaga się z zaburzeniami produkcji ropy naftowej już od sześciu lat, czyli od czasów tzw. arabskiej wiosny z 2011 roku. Ostatnie lata były okresem dużych zawirowań politycznych w kraju oraz konfliktów wewnętrznych, które destabilizowały produkcję ropy na polach naftowych oraz jej eksport z krajowych portów. To właśnie z tego powodu Libia została wyłączona z listopadowych postanowień OPEC, dotyczących cięcia produkcji ropy naftowej. Niemniej, w tym roku produkcja ropy w Libii wyraźnie wzrosła w relacji do poprzedniego roku, osiągając poziom 700 tys. baryłek dziennie. Władze Libii celowały w 800 tys. baryłek dziennie już pod koniec kwietnia, jednak ze względu na protesty, nie wiadomo, czy uda się ten poziom osiągnąć. Potencjał produkcyjny Libii wynosi około 1,6 mln baryłek dziennie.

Wydarzenia w Libii sprzyjają stronie popytowej na rynku ropy naftowej, jednak raczej nie będą one długotrwałego efektu, ponieważ inwestorzy już dawno zdyskontowali libijskie problemy z produkcją tego surowca. Ewentualnym wsparciem dla cen ropy mogłyby być ewentualne informacje o przedłużeniu obowiązywania limitów produkcji ropy w OPEC na kolejne pół roku – jednak na razie są one jedynie w fazie spekulacji.

ropa naftowa WTI - dane dzienne

PSZENICA

Delikatne odbicie cen pszenicy w górę, presja podaży utrzymana.

Na początku bieżącego tygodnia cena pszenicy w Stanach Zjednoczonych spadła do najniższego poziomu od niemal dwóch miesięcy. Notowania tego zboża zeszły nawet na chwilę poniżej poziomu 4,20 USD za buszel, by wczoraj i dzisiaj delikatnie odrabiać te straty. Dziś rano cena pszenicy w USA oscyluje w okolicach 4,25 USD za buszel.

Ostatnie tygodnie na rynku pszenicy były okresem dynamicznych przecen. Cena tego zboża była zbijana w dół głównie ze względu na korelację z taniejącymi kukurydzą i soją, których ceny znajdują się pod presją podaży w wyniku dużej południowoamerykańskiej produkcji. Na rynku pszenicy sytuacja fundamentalna wprawdzie też nie zachwyca (duża podaż tego zboża w różnych częściach świata), jednak te informacje zostały już przez rynek zdyskontowane. Co więcej, w kolejnym sezonie areał upraw pszenicy w USA ma się zmniejszyć.

O ile więc w krótkoterminowej perspektywie na rynku pszenicy może utrzymać się pesymizm, to w horyzoncie kilkumiesięcznym cena tego zboża może radzić sobie dużo lepiej.

Notowania pszenicy w USA - dane dzienne

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.