ROPA NAFTOWA
Rekordowy import ropy naftowej do Chin.
Po słabym początku bieżącego tygodnia, notowania ropy naftowej dynamicznie zawróciły w górę. Dzisiejsza sesja otworzyła się luką wzrostową, a notowania ropy naftowej WTI oscylują w okolicach 53,70-54,00 USD za baryłkę. Jest to poziom bliski lokalnemu maksimum z pierwszej sesji tego roku, podczas której notowania tego rodzaju ropy naftowej przekroczyły na chwilę nawet poziom 55 USD za baryłkę.
Dzisiejszy optymizm inwestorów na rynku ropy naftowej wynika z dobrych danych dotyczących importu tego surowca do Chin, które potwierdzają wcześniejsze spekulacje na temat utrzymującego się dużego popytu na ropę naftową w Państwie Środka. Według opublikowanych dziś danych, w grudniu Chiny importowały 36,38 mln ton ropy naftowej, czyli średnio 8,57 mln baryłek dziennie. To o 9% więcej niż w listopadzie, a dodatkowo jest to historyczny rekord (poprzedni rekord został ustanowiony we wrześniu minionego roku i wyniósł 8,04 mln baryłek dziennie).
W całym 2016 roku, Chiny importowały 381 mln ton ropy naftowej, ustanawiając tym samym rekord. Wynik ten był o 13,6% (czyli o 912 tys. baryłek dziennie) lepszy od wielkości importu w 2015 r.). Najnowsze prognozy zakładają utrzymanie się dynamicznego wzrostu popytu na ropę naftową w Chinach w 2017 roku, co ma być jednym z czynników wspierających kupujących. Niemniej, problemem pozostaje duża podaż ropy naftowej, która sprawia, że w bieżącym roku prawdopodobnie po raz kolejny globalny rynek tego surowca będzie zmagał się z nadwyżką.
SOJA
Dynamiczny wzrost notowań soi po publikacji prognoz USDA.
Notowania soi w Stanach Zjednoczonych wczoraj zwyżkowały o niemal 3%, co sprawiło, że towar ten był jednym z liderów wzrostów podczas czwartkowej sesji. W rezultacie, o ile dzisiaj sytuacja na rynku soi wyraźnie się nie pogorszy, bieżący tydzień będzie na rynku soi najlepszy od listopada ub.r.
Dynamiczny wzrost cen soi wynikał przede wszystkim z cięcia prognoz plonów soi w Stanach Zjednoczonych przez amerykański Departament Rolnictwa (USDA). Departament podał, że w 2016 r. plony te wyniosły 52,1 buszli na akr. To wciąż rekord, ale niższy niż zakładano wcześniej (52,5 buszli na akr). Dodatkowo, USDA obniżył prognozy zapasów soi na koniec sezonu 2016/2017 do poziomu 420 mln buszli, z wcześniejszych 480 mln buszli.
Zmiana prognoz USDA sprzyjała stronie popytowej na rynku soi, jednak jej przełożenie powinno być krótkoterminowe, ponieważ globalna podaż soi wciąż jest duża. Co więcej, zbiory soi w Brazylii przebiegają sprawnie, więc tamtejszy surowiec już niebawem trafi do globalnego handlu – to o tyle istotne, że w bieżącym sezonie produkcja soi w Brazylii ma osiągnąć historyczny rekord.