ROPA NAFTOWA
Cena ropy naftowej WTI powyżej poziomu 50 USD za baryłkę.
W bieżącym tygodniu strona popytowa na rynku ropy naftowej jest wyjątkowo silna. Wczoraj cena amerykańskiej ropy gatunku WTI przebiła w górę poziom 50 USD za baryłkę i dzisiaj rano ustabilizowała się w okolicach czwartkowego zamknięcia, czyli w rejonie 50,40-50,50 USD za baryłkę. Przebicie tej ważnej psychologicznej bariery otwiera notowaniom ropy naftowej drogę do testowania tegorocznych szczytów cenowych, osiągniętych w pierwszej połowie czerwca. Do ówczesnego maksimum, wyznaczonego w okolicach 51,60 USD za baryłkę, obecnie jest już relatywnie niedaleko.
Kupującym na rynku ropy naftowej wczoraj po raz kolejny sprzyjała polityka. Algierski minister energii, Nouredine Bouterfa, powiedział w lokalnej telewizji, że możliwe jest nawet większe cięcie produkcji ropy naftowej w OPEC niż ustalono na spotkaniu pod koniec września. Wtedy oceniono, że wydobycie ropy w kartelu powinno spaść o około 700 tysięcy baryłek dziennie, ale Bouterfa stwierdził, że zniżka ta może być większa, jeśli będzie to konieczne do wsparcia cen. Zresztą, algierski minister jest jednym z największych zwolenników zdecydowanych działań i na spotkaniu w Algierze we wrześniu opowiadał się za tym, by ciąć produkcję OPEC o milion baryłek dziennie.
A tymczasem przedstawiciele kartelu OPEC szykują się na spotkanie z politykami z Rosji. W przyszłym tygodniu w Stambule mają odbyć się nieformalne rozmowy dotyczące wspólnych działań na rynku ropy naftowej, o czym poinformowały źródła z OPEC, a także rosyjski minister energii Aleksander Nowak. Rosja na razie z dystansem obserwuje kwestię porozumienia wewnątrz OPEC, jednak nie wyklucza dołączenia do niego.
ZŁOTO
Możliwy najgorszy tydzień złota od niemal roku.
Notowania złota utrzymują się pod wyraźną presją podaży. Cena tego surowca wczoraj zanotowała już ósmą z kolei spadkową sesją, pogłębiając zniżkę do okolic 1250-1260 USD za uncję. Dzisiaj rano notowania złota poruszają się właśnie w okolicach wczorajszego zamknięcia.
Spadkom cen złota sprzyja siła amerykańskiego dolara, powiązana z oczekiwaniami tegorocznej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj trwa wyczekiwanie na dane z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli umiarkowanie optymistyczne oczekiwania się spełnią, to notowania złota jeszcze dzisiaj mogłyby zejść poniżej 1250 USD za uncję. Jednak na razie poziom ten pozostaje najbliższym istotnym technicznym wsparciem.