Tydzień na rynku walutowym, a więc także i na złotówce rozpoczynamy od ruchów korekcyjnych. Po dynamicznej aprecjacji rodzimej waluty, dziś pary złotówkowe odbiły w kierunku północnym.
USD/PLN
Piątkowe spadki na notowaniach USD/PLN nie zdołały dotrzeć do ważnego wsparcia, jakim jest poziom minimów z drugiej połowy br. zanotowany we wrześniu (3,08). W krótkim terminie sekwencja spadkowa uległa jednak wypełnieniu – zakończyliśmy lokalną piątkę w dół. Z punktu widzenia technicznego obserwowana od początku tygodnia korekta w górę jest jak najbardziej uzasadniona. Maksymalny zasięg wzrostowego odbicia wyznacza strefa 3,1186 – 3,1202 gdzie wypada 61,8% zniesienie piątkowej fali spadkowej i minima wcześniejszego ruchu (patrz wykres). Potem sekwencja spadkowa powinna być kontynuowana. Ważne wsparcia wypadają w okolicy 3,08 (wspomniane wrześniowe dołki), 3,07 (równość fal spadkowych) oraz na poziomie dolnego ograniczenia kanału regresji, w którym notowania poruszają się od połowy listopada.
GBP/PLN
Fala spadkowa na notowaniach GBP/PLN zdołała w piątek naruszyć poziom wrześniowych minimów, ale wsparcie to zostało ostatecznie obronione przez stronę popytową. Dziś od rana kurs porusza się w kierunku północnym, ale odbicie to traktowałabym w kategoriach lokalnego ruchu korekcyjnego. Zresztą po dotarciu do poziomu 38,2% zniesienia ostatniej fali spadkowej (5,0478) wzrost na tej parze wyhamował i ponownie do głosu zaczęła dochodzić podaż. Bardzo prawdopodobne jest zatem, że ruch korekcyjny uległ zakończeniu i rozpoczynamy budowanie kolejnej fali spadkowej. Celem kursu w takiej sytuacji w średnim terminie będzie strefa wsparć rozciągająca się od 4,85 do 4,92 (poziom równości fal i dolne ograniczenie kanału regresji z genezą w maju br. Potwierdzeniem realizacji tego wariantu będzie zejście kursu GBP/PLN poniżej okolic 5,00 (patrz wykres).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.