Kończy się kolejny tydzień i nadal nie jesteśmy bliżej rozwiązania problemu klifu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych. W związku ze zbliżającym się końcem roku rynki reagują bardzo nerwowo na każdą informację z tym związaną. Wczorajsze spotkanie Obama – Boehner nie zakończyło się żadnym przełomem. Pozwoliło to kontynuować wzrostową korektę na parach złotówkowych wczoraj wieczorem, choć dzisiaj na tych instrumentach ponownie do głosu dochodzi strona podażowa.
USD/PLN
Od środy notowania USD/PLN poruszają się wewnątrz wąskiej konsolidacji będącej lokalną korektą wypełnionej, impulsowej piątki spadkowej z genezą 10 grudnia (patrz wykres). Zakres tej konsolidacji wyznaczają poziomy 3,12 i 3,1365 (minima z tego tygodnia i dołki z 11 grudnia). Aktualnie kurs USD/PLN ponownie testuje jej dolne ograniczenie i test ten wypada pozytywnie. Wybicie dołem otworzy drogę do zbudowania kolejnej fali spadkowej z pierwszym celem na poziomie minimów z drugiego półrocza 2012 (3,08).
Negatywne dywergencje na danych intra wygenerowane wczoraj rano i potwierdzone dzisiaj sugerują, że wzrostowa korekta może mieć większy zasięg niż obecna konsolidacja. Potwierdzeniem tego byłoby pokonanie górnego ograniczenia wspomnianej konsolidacji. Modelowy zasięg wyznaczany przez 38,2% zniesienie wcześniejszej fali spadkowej mamy na poziomie 3,1518.
GBP/PLN
Nowe krótkoterminowe dołki notują już z kolei notowania GBP/PLN. Umocnienie złotówki względem funta szterlinga sprowadziło kurs tej pary poniżej minimów z 30 listopada i tych oglądanych wczoraj (3,0360). Tym samym notowania znalazły się wewnątrz ważnej średnioterminowej strefy wsparć wyznaczanej przez ten poziom i sześciomiesięczne minima z września (okolice 3,01). Pokonanie tej strefy przez stronę podażową będzie sygnałem dalszych spadków w okolicę dolnego ograniczenia średnioterminowego kanału spadkowego (patrz drugi wykres).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.