Wznowienie rozmów w sprawie porozumienia budżetowego w USA sprzyja dzisiaj bardzo wyraźnie polskiej walucie. Złoty od godzin porannych zyskał po kilka groszy względem euro oraz dolara.
USD/PLN
Podaż zniosła dzisiaj niemal całą korekcyjną falę osłabienia złotego względem dolara, którą mogliśmy oglądać pomiędzy 20 a 26 grudnia. Impulsowy charakter spadków z kilku ostatnich godzin sygnalizuje zakończenie wspomnianej korekty i początek kolejnej fali. Potwierdzeniem realizacji takiego wariantu będzie dla mnie spadek kursu analizowanej pary poniżej 3,0581, gdzie znajdują się lokalne minima na tej parze.
W szerszej perspektywie (wykres dzienny) znajdujemy się tuż nad kluczową strefą wsparć, która rozciąga się pomiędzy 2,9926 a 3,0464. Pierwszy z wymienionych poziomów to 61% zniesienie całej fali osłabienia złotego z lat 2011 – 2012, natomiast drugie wspomniane ograniczenie to tegoroczne minima z lutego. Jeśli klimat wokół złotego pozostanie tak dobry, jak w ostatnich tygodniach, to już na początku nowego roku należy oczekiwać testu zaprezentowanej powyżej strefy, z możliwością jej pokonania w preferowanym wariancie.
EUR/PLN
Bardzo ciekawie z technicznego punktu widzenia przedstawia się średnioterminowa sytuacja na EURPLN. Na zaprezentowanym powyżej wykresie (dane dzienne) można zauważyć, że po wybiciu dołem z modelowej formacji trójkąta w pierwszej połowie grudnia, kurs analizowanej pary próbował wielokrotnie powrócić do jego wnętrza, ale wszystkie próby kończyły się niepowodzeniem. Dzisiejsza silna fala spadkowa powinna ostatecznie potwierdzić prospodkową wymowę wspomnianej formacji. Przyjmując takie założenia należy oczekiwać dalszej aprecjacji złotego względem euro (a w konsekwencji spadku notowań EURPLN) w średnim terminie. Kolejne ważne wsparcia znajdują się na 4,0220 – 4,0245 (tegoroczne minima), a przypadku ich sforsowania droga w rejony 3,82 zostałaby otwarta.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.