Fatalne dane z brytyjskiej gospodarki, to główny punkt dzisiejszego kalendarza publikacji makro. Tym samym możemy oglądać kolejną falę osłabienia brytyjskiego funta, ale na pozostałych parach nie doszło do większych zmian.
USD/BKT
Kurs koszyka dolarowego konsoliduje się w okolicy wczorajszych maksimów, tj. 82,90. Dopóki poziom ten nie zostanie sforsowany preferowany pozostanie scenariusz z korekcyjnym cofnięciem w najbliższych dniach (modelowe wsparcia znajdują się na 81,35-81,70). Dopiero po wykształceniu takiego ruchu oczekuję ostatniej fali wzrostowej w ramach zwyżki zapoczątkowanej 1. lutego bieżącego roku. Przyjmując takie założenia spodziewam się wzrostów w okolice 84,08, co zakończyłoby średnioterminowe umocnienie amerykańskiej waluty.
EUR/USD
Ruch w ramach lokalnej konsolidacji kontynuuje kurs eurodolara. Amplituda wahań zamyka się w przedziale 1,2953 – 1,3132. Dopiero przebicie któregoś z wymienionych ograniczeń otworzy drogę do większej aktywności popytu bądź podaży. Scenariusz bazowy na obecną chwilę preferuje zwyżkę kursu w rejony 1,3250 – 1,33, a następnie wykształcenie jeszcze jednej, dużej fali spadkowej w możliwością przeceny euro względem dolara nawet w okolice 1,2660. Geneza wszystkich wymienionych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
GBP/USD
Odczyt wyspiarskiej produkcji przemysłowej wyraźnie zaskoczył rynki. Prognozowano co prawda spadek aktywności w przemyśle o 1,1%, ale dane okazały się prawie trzy razy gorsze (-2,9% r/r). Tym samym nie może dziwić dalsza przecena brytyjskiego funta. Moim zdaniem szanse na większe odreagowanie pojawią się dopiero na wsparciach znajdujących się na 1,4760. Na tym poziomie usytuowane jest 78,6% zniesienie sekwencji wzrostowej ukształtowanej na wykresie popularnego kabla w okresie maj 2010 – maj 2011. Oczekiwana zwyżka mogłaby sięgnąć okolic 1,5110, gdzie aktualnie przebiega długoterminowa linia trendu spadkowego, sforsowana przez stronę podażową na przełomie lutego oraz marca bieżącego roku.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.