- Notowania GBPUSD bronią istotne wsparcie w rejonie 1,26
- Bank Anglii gotowy do kontynuacji obniżek stóp procentowych
- Gospodarka Wielkiej Brytaniiz wyraźną zadyszką
Już ponad półtora miesiąca trwa trend spadkowy na parze walutowej GBPUSD napędzany przede wszystkim silnym dolarem amerykańskim i kontynuowany po wyborze Donalda Trumpa na Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego Bank Anglii 7 listopada kolejny raz obniżył stopy procentowe o 25 pb, i zgodnie ze słowami Gubernatora Andrew Baileya jest gotowy do dalszych cięć, jeżeli inflacja będzie kontynuować spadki. Argumentem za utrzymaniem luzowania polityki monetarnej mogą być również ostatnie dane z brytyjskiej gospodarki, które nie wskazują na możliwość ożywienia w tej fazie cyklu. Aktualnie więcej argumentów wydaje się stawać po stronie dalszego ruchu w kierunku południowym nawet pomimo co najmniej krótkoterminowej obrony wsparcia w rejonie cenowym 1,26.
Co planuje Bank Anglii oraz FED?
W obliczu kolejnego wyhamowania procesu dezinflacji oraz utrzymania relatywnie korzystnych warunków na rynku pracy oraz w ogólnie w gospodarce Stanów Zjednoczonych pod znakiem zapytania stoi kolejna obniżka stóp procentowych na posiedzeniu Rezerwy Federalnej w grudniu. Obecnie rynek wycenia taki scenariusz z niewiele powyżej 50% prawdopodobieństwem.
Rysunek 1. Prawdopodobieństwo poziomu stóp procentowych w USA po posiedzeniu w grudniu
Warto pamiętać również o efekcie wygranej Donalda Trumpa, który swoimi decyzjami może doprowadzić do podbicia inflacji i wyhamowania obniżek, co rynek wydaje się właśnie dyskontować.
W przypadku Banku Anglii bardzo możliwa jest pauza w cyklu, na co wskazuje prawdopodobieństwo obniżek przed końcem roku w wysokości zaledwie 17%. Dużo będzie zależeć od tego jak będą kształtować się odczyty inflacyjne publikowane już jutro i w przypadku realizacji prognoz skoku dynamiki wzrostu cen, kolejny ruch BOE powinien mieć miejsce nie szybciej niż w lutym przyszłego roku. Scenariusz analogiczny będzie traktowany jako niespodzianka i może zepchnąć notowania GBPUSD na kolejne wielomiesięczne minima.
Rysunek 2. Dynamika inflacji w Wielkiej Brytanii
PKB oraz inflacja w centrum uwagi inwestorów na parach walutowych z GBP
Ogólny obraz brytyjskiej gospodarki po publikacji szerokiego spektrum danych w ostatni piątek wywołuje raczej pesymistyczne nastroje inwestorów. W Q3 2024 roku gospodarka UK wzrosła zaledwie 0,1% k/k, co przy wzroście 0,2% k/k w Q2 oznacza kontynuację negatywnego trendu.
Rysunek 3. Dane PKB z gospodarki Wielkiej Brytanii
Całość obrazu dopełniają słabsze od prognoz dane z produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej, co może być punktem wyjścia do powrotu do ujemnej dynamiki wzrostu gospodarczego w ostatnim kwartale tego roku.
Czy uda się przełamanie ważnego wsparcia na GBPUSD?
Próba wybicia poziomu wsparcia w okolicy 1,26 za pierwszym razem wyraźnie nie udała się stronie podażowej. Byki notują lokalne odbicie jednak w dalszym ciągu utrzymuje się trend spadkowy wsparty silnym momentum. W przypadku gdy sprzedający będą utrzymywać presję zejście poniżej wskazanego obszaru powinno stać się faktem, a wówczas zostanie otwarta droga do ataku na dużo niżej zlokalizowane cele. Uwaga niedźwiedzi może skupić się na 1,23, gdzie jednocześnie wypadają tegoroczne minima.
Rysunek 3. Analiza techniczna GBPUSD
Sygnałem analogicznym będzie wyjście powyżej konfluencji linii trendu spadkowego oraz lokalnego oporu zlokalizowanego w pobliżu 1,2850, co da szanse na podejście nawet w okolice okrągłej bariery 1,30.