Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Klucz tkwi w inflacji

Opublikowano 20.11.2013, 12:04
EUR/USD
-

Przemawiający w nocy Ben Bernanke ponownie uderzył w „gołębie” nuty, co zmniejszyło prawdopodobieństwo redukcji QE3 przed oczekiwanym przez rynki marcowym terminem. Teoretycznie nie powiedział nic nowego, ale w kontekście ostatnich lepszych danych (chociażby ISM, czy też rynku pracy) można było spodziewać się nieco innego doboru słów. Tymczasem szef FED upłynie jeszcze sporo czasu zanim polityka monetarna powróci do normalności, a gospodarka jest wciąż poza pożądaną bez bank centralny ścieżką wzrostu. Tym samym zgodził się z Janet Yellen, że należy nadal robić wszystko, aby ją wspierać. Najciekawszym elementem jego wystąpienia mogą jednak okazać się słowa sugerujące, że stopy procentowe mogą pozostać na „zerowym” poziomie przez dłuższy czas po zakończeniu programu QE3, a także przy spadku stopy bezrobocia poniżej wyznaczonego w forward guidance poziomu 6,50 proc. Bernanke dał do zrozumienia, że to inflacja będzie teraz kluczem. Dlatego tak ważne mogą okazać się dzisiejsze dane z godz. 14:30. Niewykluczone, że istotniejsze od wieczornych zapisków z październikowego posiedzenia FED.

Dane nt. inflacji CPI w październiku poznamy dzisiaj o godz. 14:30. Oczekuje się odczytu na poziomie 0,0 proc. m/m i 1,0 proc. r/r, oraz 0,1 proc. m/m i 1,7 proc. r/r dla wskaźnika bazowego (core). Jeżeli zobaczymy kombinację niższych wartości, to rynek zinterpretuje to jako sygnał mocno wspierający „gołębie skrzydło” w FED i tym samym sankcjonujący utrzymanie obecnej, luźnej polityki monetarnej przez dłuższy czas. Byłby to, zatem sygnał za dalszym osłabieniem dolara. O godz. 14:30 opublikowana zostanie też październikowa sprzedaż detaliczna – tutaj szacunki zakładają niewielki wzrost o 0,1 proc. m/m (także po stronie wskaźnika z wyłączeniem samochodów). Jej spadek zostałby odebrany negatywnie. Zwłaszcza przed tzw. „czarnym piątkiem” wyprzedaży, który przypada już na 29 listopada.

Z kolei zapiski z październikowego posiedzenia FED będą analizowane głównie pod kątem dyskusji nt. inflacji (na ile „głośny” jest obóz obawiający się utrwalenia niskich odczytów przez dłuższy czas), a także sytuacji na rynku pracy (pod kątem potencjalnych zmian w forward guidance, gdzie zapisano cel stopy bezrobocia na poziomie 6,5 proc.). Uwagę skupią też głosy na temat perspektyw gospodarki w kontekście październikowego „goverment shutdown” i potencjalnego ponownego zamieszania w lutym 2014 r. – brak odniesienia się do tej kwestii w oficjalnym komunikacie, stał się pretekstem do wyraźnego umocnienia dolara. Analiza techniczna BOSSA USD pokazuje, że naruszenia wsparcia na 68,30-40 pkt. są coraz częstsze i ważniejszy staje się poziom 68,00-68,10 pkt., co raczej nie jest mocnym sygnałem do wzrostu dolara (raczej widać przestrzeń do jego nieznacznego osłabienia).

To wpisywałoby się w wieczorny ruch EUR/USD do 1,3577 w kontekście przytaczanych już słów Bena Bernanke. Ta zwyżka doprowadziła do naruszenia ważnych poziomów 1,3545 i dalej 1,3568, co zaczyna zmniejszać ich znaczenie, jako istotnych oporów. Wprawdzie dzisiaj rano powróciliśmy wyraźnie poniżej 1,3545 (spadek do 1,3515), to nie można wykluczyć, że w kolejnych godzinach zobaczymy próbę powrotu w rejon nocnego szczytu. Impuls do spadku EUR/USD może pojawić się dopiero jutro, gdybyśmy zobaczyli słabsze odczyty indeksów PMI ze strefy euro.


Dzisiaj o godz. 10:30 poznaliśmy zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Doprowadziły one do chwilowego spadku notowań funta, gdyż członkowie MPC zwracali uwagę, że nie widać zagrożeń inflacyjnych, które mogłyby być podstawą do przyspieszenia zmian w polityce monetarnej. Przecena brytyjskiej waluty była jednak dość krótka…. Rynek doszukał się w zapiskach optymistycznych sformułowań nt. wzrostu gospodarki.


Analiza techniczna pokazuje, że naruszenie 1,6140-60 będzie oznaczać ruch w stronę 1,62 i dalej na szczyty z października w okolicach 1,6260. Powrót do wyraźnych spadków nastąpi dopiero po złamaniu wczorajszego minimum na 1,6058.

Marek Rogalski

Nota prawna:
Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.