
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Nowa Zelandia: Dzisiaj o godz. 21:00 opublikowana zostanie decyzja po posiedzeniu RBNZ. Zdecydowana większość ankietowanych ekonomistów oczekuje cięcia stóp o 25 p.b. do 2,50 proc. O godz. 21:05 rozpocznie się konferencja prasowa Greame Wheelera. Szef RBNZ zabierze też głos o godz. 1:10 w tamtejszym parlamencie, gdzie będzie zeznawał nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej.
Naszym zdaniem: Wątek związany z kiwi był przed nas już przytaczany, ale w związku z dzisiejszą decyzją powtórzmy w skrócie, to jakiego scenariusza się spodziewamy. W poprzednim tygodniu NZD był dość silny, gdyż rynek próbował rozgrywać scenariusz zakładający, że RBNZ tnąc dzisiaj stopy o 25 p.b. da jednocześnie do zrozumienia, że kolejne ruchy mogą być poprzedzone dłuższą pauzą (bank przyjrzy się efektom ostatnich działań, a także zmieniającym się uwarunkowaniom w globalnej gospodarce – w tym ostatnim przypadku te oczekiwania były tym większe, im „mniej” gołębie scenariusze rynek rysował dla RBA, a obie gospodarki, tj. australijska i nowozelandzka są w pewnym sensie powiązane). Te oczekiwania w ostatnich dniach zmalały i NZD powrócił do spadków – z kilku powodów. Po pierwsze załamanie się cen ropy po piątkowej decyzji OPEC pchnęło, w dół także pozostałe surowce. Po drugie ostatnie dane z Chin, zwłaszcza te dotyczące nadwyżki handlowej znów budzą pewien niepokój, chociaż kluczowe będzie dopiero to co zobaczymy w sobotę rano (listopadowe odczyty produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inwestycji w aglomeracjach). Jednocześnie dzisiejsze odczyty inflacji CPI, która w listopadzie nieoczekiwanie odbiła do 1,5 proc. r/r nieco ograniczają pole manewru dla Ludowego Banku Chin, jeżeli chodzi o cięcia stóp. Warto pamiętać też o tym, że Chińczycy nie mają też zbytnich możliwości do „manewrowania” kursem juana, po tym jak ten wszedł z końcem listopada do koszyka SDR liczonego przez MFW (zresztą to na obecną chwilę nie byłoby do końca potrzebne).Trzeci powód przeceny NZD to obawy rynku, że RBNZ będzie dzisiaj „ostrzejszy” w kwestii kursu NZD, którego spadki są w „interesie gospodarczym” kraju.
Czy jednak należy obawiać się kontynuacji przeceny NZD w kolejnych dniach? Cięcie jest w cenach, a RBNZ rzeczywiście może być bardziej ostrożny w kwestii dalszych cięć stóp w 2016 r. Jednocześnie temat kursu NZD/USD jest tak naprawdę dość płynny i rynek raczej nie będzie obawiał się konkretnych działań ze strony banku centralnego (interwencje walutowe), o ile wzrosty na NZD/USD nie będą nazbyt widoczne.
Zerknijmy na NZD/USD. Rynek oparł się na dolnym ograniczeniu kanału wzrostowego rysowanego od 18 listopada. Jednocześnie naruszenie strefy wsparcia opartej o minimum przy 0,6617 nie jest znaczące. Dzienne wskaźniki sugerują, że potencjalne odreagowanie może być tylko korektą przed kolejnymi spadkami. Niemniej daje ono pole do ruchu nawet do oporów przy 0,6735.
W mediach walka z parytetami często oznacza coś zupełnie innego niż na rynkach walutowych. Tutaj przez parytet najczęściej określa się relacje wymiany 1:1 euro za dolara. Po...
Analitycy z Gravions IG niedawno powiedzieli, że cena bitcoina (BTC) prawdopodobnie nie przekroczy 85 000 USD do końca marca 2025 roku. Prognoza ta jest sprzeczna z przewidywaniami...
Złoty jest nadal bardzo silny. Pomimo tego co zdarzyło się w Białym Domu inwestorzy wierzą, że kłótnia była tylko element gry, która doprowadzi do porozumienia.Dla rynku walutowego...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: