-
Spadające ceny miedzi na światowych rynkach ciążą na notowaniach KGHM (WA:KGH)
-
W środę poznamy wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2023 roku
-
Chiny w dalszym ciągu odgrywają decydującą rolę w kształtowaniu światowego popytu.
Już jutro poznamy wyniki kwartalne jednej z największych na świecie firm produkujących miedź oraz srebro – KGHM. Ostatniego kwartału 2022 roku z pewnością nie można uznać za udany, gdyż pierwszy raz od Q4 2019 spółka wykazała zysk netto na minusie, pomimo iż cały rok zakończył się na plusie 4,77 mld zł. Ponadto na 7 ostatnich publikacji aż 6 razy notowania zanotowały spadkową sesję w dniu zaprezentowania wyników sięgające nawet ponad 7% na minusie, co oznacza, że inwestorzy zwracają szczególną uwagę na wyniki KGHM.
Rysunek 1. Reakcja rynku na wyniki KGHM, źródło: InvestingPro
Od początku roku kurs KGHM znajduje się na solidnych minusach 8,32%, czego jedną z głównych przyczyn są spadające ceny miedzi, które obrały kierunek południowy w związku z obawami o światowy wzrost gospodarczy.
Chiński popyt na miedź poniżej oczekiwań
Chiny jako druga co do wielkości światowa gospodarka, która wciąż notuje relatywnie wysoki wzrost gospodarczy jest również największym światowym importerem miedzi. Wraz z otwarciem gospodarki po covidowych lockdownach na przełomie 2022 oraz 2023 roku wzrosły oczekiwania co do tamtejszego ożywienia gospodarczego i związanego z nim rosnącego zapotrzebowania na miedź. Opublikowane dane dotyczące dotycząc importu surowca do Państwa Środka w pierwszym kwartale obecnego roku wyraźnie rozczarowują. W ujęciu rok do roku odnotowano spadek wskaźnika o 12,6%, co było największą ujemną różnicą od 8 lat. W obliczu tych danych oraz coraz słabszych odczytów PKB z największych światowych gospodarek spadki cen miedzi, które obserwujemy od początku mają potencjał na osiągnięcie jeszcze niższych poziomów.
Rysunek 2. Analiza techniczna miedź
Kolejny cel dla strony podażowej wypada w rejonie poziomu wsparcia zlokalizowanego w okolicy 3,60 dolara za funt.
Wartość godziwa KGHM wskazuje na wzrosty
Jeden z podstawowych wskaźników dostępnych w ramach InvestingPro, czyli wartość godziwa w dalszym ciągu wskazuje na solidny potencjał do wzrostu kursu w granicach 26-27%.
Rysunek 3. Wskaźnik wartości godziwej KGHM, źródło: InvestingPro
O ile nie będziemy świadkami bardzo pozytywnego zaskoczenia opublikowanymi jutro wynikami, potencjał wzrostowy KGHM z uwagi na perspektywy cen miedzi trzeba traktować bardziej w kategoriach co najmniej kilkunasto miesięcznych. W dłuższym terminie prognozy dla cen surowca pozostają wzrostowe ze względu na spodziewane ożywienie gospodarcze w 2024 roku, transformację energetyczną oraz ogólnoświatowe problemy infrastrukturalne, które mogą stanowić poważną barierę od strony podażowej.
Strona podażowa utrzymuje presję na kluczowe wsparcie
Z technicznego punktu widzenia notowania KGHM nie dają powodów do optymizmu. Aktualnie kurs spółki kształtuje formację głowy z ramionami, która jednocześnie wywiera presję na silny poziom wsparcia zlokalizowany w rejonie cenowym 115 zł za akcję. W przypadku przełamania dla strony podażowej zostanie otwarta droga do ataku na kluczową barierę psychologiczną w granicach 100 zł za akcję.
Rysunek 4. Analiza techniczna KGHM
W przypadku gdy ceny miedzi będą kontynuować przecenę, wówczas realizacja nakreślonego scenariusza będzie bardzo prawdopodobna. Rozpatrując jednak obecną sytuacją w nieco szerszym kontekście czasowym ewentualne zejście w okolice wspomnianych 100 zł może być ciekawą sytuacją do zakupów z perspektywą trzymania akcji dłuższy czas w portfelu.
Należy również zwrócić uwagę na pewne zmniejszenie ryzyka systemowego w Chile, gdzie przyjęta podwyżka podatków dla producentów miedzi była ostatecznie niższa niż się spodziewano. To na pewno dobra wiadomość dla polskiego giganta i zapowiedź możliwej stabilizacji w tym rejonie.
Jeśli uważasz, że moje analizy są przydatne i chcesz otrzymywać powiadomienie, gdy tylko zostaną opublikowane, kliknij przycisk OBSERWUJ na moim profilu!
Może Cię zainteresować: