Jak trwała jest aprecjacja NZD?

Opublikowano 09.06.2016, 14:38
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32
NZD/USD
-

Wczorajsze decyzja Banku Nowej Zelandii (RBNZ) wywołała lawinowy skok notowań dolara nowozelandzkiego. Wszystko z racji tego, że pomimo konsensusu wskazującego na brak cięcia stóp, ekonomiści byli bardzo podzieleni, przez co decyzja do końca nie była z kategorii "z góry ustalonych".

Po pierwsze należy zwrócić uwagę na jeden, bardzo istotny aspekt, z którego to powodu NZD prawdopodobnie dostał wiatry w żagle. O ile RBNZ podkreślał, że kurs NZD jest na wyższym poziomie niż powinien się znajdować, to usunięto z oświadczenia frazę mówiącą, iż dalsza jego deprecjacja jest pożądana.

Słowa te w połączeniu z ostatnim komentarzem Wheeler'a, iż nie ma na razie potrzeby wprowadzania nowych środków polityki makro-ostrożnościowej zostały odczytane, jak mimowolna akceptacja kursu dolara nowozelandzkiego.

Z drugiej strony zwrócić trzeba uwagę, że we wczorajszym komunikacie RBNZ jasno wskazał, iż NZD pozostaje wyżej, niż powinien być, biorąc pod uwagę zaniżone ceny surowców eksportowanych przez Nową Zelandię. Tym samym, dalsze spadki cen mleka lub aprecjacja NZD mogą pobudzić władze monetarne do ponownego działania.

Ponadto wskazać trzeba, że RBNZ wskazał, że oczekiwania inflacyjne ustabilizowały się, a to właśnie ten czynnik miał być głównym powodem cięcia stóp w marcu. Niemniej nie jest do końca szczerzy, gdyż 2-letnie oczekiwania są na kilkuletnich minimach, wskazując poziom 1,6%. Prezes Wheeler nie ukrywał na konferencji prasowej, że chciałby również zobaczyć spadające ceny nieruchomości. Poza tym zasugerowano (podobnie jak na ostatnim posiedzeniu), że dalsze luzowanie monetarne może być wymagane. RBNZ estymuje obecnie jedno cięcie w tym roku, niemniej podkreślano, iż wszystko zależy rozwoju sytuacji. Zatem możemy zobaczyć zarówno więcej, jak i mniej obniżek. Prawdopodobnie z racji odbicia cen ropy w górę poszły nieco projekcje inflacyjne, a także lekko te, dotyczące PKB. Nie są to jednak specjalnie znaczące różnice, stąd rynek nie przejął się nimi mocno.
Projekcje RBNZ - marzec, źródło: RBNZ

Projekcje RBNZ - czerwiec, źródło: RBNZ

Reasumując, RBNZ zostawił sobie wyraźnie otwartą furtkę do cięcia stóp w sierpniu (wówczas będziemy już znać dane o inflacji za drugi kwartał). Warto również wskazać, że pomimo silnego wzrostu NZDUSD rynek stopy procentowej nie urósł na tyle, by zdyskontować tak silny popyt na nowozelandzką walutę. Tak więc powinniśmy być przygotowani na cofnięcie ostatniego mocnego odbicia.

Od strony technicznej pokonaliśmy tym sposobem silny opór rozciągający się w rejonie 0,7050, niemniej decydujące będzie zamknięcie się całego tygodnia. W przypadku powrotu poniżej tego pułapu, szanse na wznowienie spadków mocno wzrosną. W przeciwnym razie nie można wykluczyć przetestowania silnego oporu na 0,7200.

Biorąc jednak pod uwagę dość mocno już wyprzedanego USD, lekko gołębi komunikat RBNZ, wykupienie rynku NZD, a także negatywną dywergencję z rynkiem stopy procentowej (stawki IRS) należy sądzić, że owa aprecjacja popularnego kiwi powinna okazać się jedynie tymczasową. Trzeba również zaznaczyć, że prawdopodobieństwo obniżki stóp w sierpniu (na podstawie stawek OIS) wzrosło do 60%.
NZDUSD, D1, źródło: www.insiderfx.pl

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.