Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, po zamknięciu amerykańskiej sesji w dniu 6 listopada
Nie powinno dziwić, że aktywność na rynku forex była dziś ograniczona przed śródokresowymi wyborami w USA. Większość głównych walut rozpoczęła sesję w Nowym Jorku pod presją, ale w miarę jak upływał dzień, sytuacja nieco się poprawiła. To samo zachowanie można było zaobserwować w przypadku rentowności obligacji Skarbu Państwa, które na koniec dnia okazały się wyższe po tym, jak w momencie rozpoczęcia sesji amerykańskiej wyraźnie traciły. Również amerykański parkiet zakończył ten dzień wzrostami, co mówi nam, że inwestorzy nie sądzą, aby wiele się zmieniło po wyborach śródokresowych w USA. Istnieje nadzieja, że Republikanie utrzymają kontrolę nad Izbą i Senatem i nawet jeśli Demokraci przejmą Izbę, republikańska kontrola nad Senatem może utrzymać prezydenta Trumpa na tyle ośmielonego, że będzie dalej forsował swoją politykę.
Ostatnie sondaże zostały opublikowane dziś wieczorem czasu nowojorskiego, więc większość reakcji rynku na amerykańskie wybory średnioterminowe będzie miała miejsce w ciągu najbliższych 24 godzin. Jako przewodnik publikuję ponownie trzy potencjalne wyniki -
- Scenariusz 1 - Republikanie wygrają w Izbie i Senacie - byczy sygnał dla USD (USDJPY 114, EUR/USD 1,1350)
- Scenariusz 2 - Demokraci wygrywają w Izbie, Republikanie wygrywają w Senacie - nieznaczne spadki USD (USDJPY 112,50 USD, EURUSD 1,1450-1,1475)
- Scenariusz 3 - Demokraci przejmują kontrolę nad Izbą i Senatem - niedźwiedzi sygnał dla USD (112 USDJPY, EUR/USD powyżej 1,15)
Jeśli Republikanie zachowają kontrolę nad obiema częściami rządu, dolar powinien gwałtownie zyskać na wartości. USD/JPY może powrócić powyżej 114, a EUR/USD spaść poniżej 1,1350. Jeśli Kongres zostanie podzielony, a Demokraci będą kontrolować Izbę, a Republikanie Senat, perspektywa legislacyjnego impasu, który utrudniłby wprowadzanie reform takich jak obniżenie podatku dochodowego od osób należących do klasy średniej przez prezydenta, będzie negatywnym sygnałem dla dolara amerykańskiego. Ale w tym przypadku reakcja powinna być krótkotrwała. Najbardziej niedźwiedzi scenariusz dla dolara byłby taki, gdyby Demokraci wygrali zarówno w Izbie, jak i w Senacie, w którym to przypadku powinniśmy zobaczyć bardzo agresywną wyprzedaż dolarów, która wyniesie EUR/USD do 1,15 i zepchnie USD/JPY do poziomu 112.
Tymczasem silniejsze niż oczekiwano dane ze strefy euro nie udzieliły żadnego wsparcia wspólnej walucie. Ekonomiści spodziewali się, że zamówienia niemieckich fabryk spadną o -0,5%, ale zamiast tego wzrosły o 0,3%. PMI w strefie euro zostały również zrewidowane w górę dzięki poprawie aktywności niemieckiego sektora usług i wreszcie, ceny producentów w strefie euro wzrosły o 0,5%, przy rocznym tempie wzrostu na poziomie 4,5%, co stanowi najwyższą dynamikę wzrostu od lutego 2017 roku. Raporty te sygnalizują siłę przyszłej produkcji przemysłowej w strefie euro, ale poprawa może być zrekompensowana przez słabszą sprzedaż detaliczną.
Brytyjski funt również zakończył dzień wzrostami. We wtorek nie opublikowano żadnych danych z Wielkiej Brytanii i pomimo ostrzeżenia Demokratycznej Partii Związków, że zmierzają w kierunku twardego Brexitu, inwestorzy są pełni nadziei. Zafiksowali się na uniesionych w górę kciukach ministra Raaba po spotkaniu jego gabinetu i interpretują to jako znak, że wszystko idzie dobrze. Zegar tyka i jest jeszcze zbyt wcześnie, aby powiedzieć czy tak jest w rzeczywistości, ale na razie nie ma wątpliwości, że to nadzieja napędza wzrosty funta szterlinga.
Tak jak się spodziewaliśmy, dolar australijski skorzystał z optymizmu Reserve Bank of Australia. Po pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie, RBA podniosła swoje prognozy dotyczące PKB na 2018 i 2019 rok i stwierdziła, że stopa bezrobocia spadnie do 4,75% w 2020 roku. Mimo, że stwierdzili również, że niezmieniona polityka jest spójna z osiągnięciem celu CPI w czasie, członkowie Banku prognozują wzrost inflacji w ciągu najbliższych kilku lat. Te subtelnie jastrzębie komentarze były wystarczające dla byków na AUD, którzy skupiali się na tej parze przez ostatnie 4 dni. Opór znajduje się aktualnie na .7300 i jeśli poziom ten zostanie przekroczony, następny przystanek powinien wynosić 74 centy. W przeciwieństwie do AUD, dolar kanadyjski znalazł się pod presją sprzedających pomimo silniejszego raportu pozwoleń na budowę. Niższe ceny ropy naftowej i drożejący dolar amerykański były głównymi przyczynami słabości waluty.
W ciągu najbliższych 24 godzin nacisk zostanie położony na dolara nowozelandzkiego. Najnowsze dane dotyczące rynku pracy okazały się być bardzo dobre: zatrudnienie wzrosło o 1,1% w trzecim kwartale, a stopa bezrobocia spadła do najniższego od 10 lat poziomu 3,9% z 4,4%. W wyniku tego raportu i innych usprawnień w gospodarce, oczekujemy, że RBNZ powtórzy swoje pozytywne perspektywy dla gospodarki. Zgodnie z poniższą tabelą, rośnie liczba ogłoszeń o pracę, wydatki kartami kredytowymi, aktywność w sektorze usług i inflacja. Ceny przetworów mlecznych nadal spadają, ale reszta gospodarki radzi sobie lepiej. Na swoim ostatnim posiedzeniu RBNZ stwierdziło, że widzi wczesne oznaki wzrostu inflacji bazowej i spodziewa się, że w nadchodzącym roku wzrost gospodarczy przyspieszy. Jednak NZD/USD pozostaje pod presją niedźwiedzi, ponieważ sprzedający zwrócili uwagę na ryzyko pogorszenia sytuacji i konieczność utrzymania ekspansywnej polityki pieniężnej przez dłuższy okres czasu. W tym miesiącu nie spodziewamy się wielu zmian w oświadczeniu monetarnym, ale optymizm RBNZ potwierdzają ostatnie dane, co zmniejsza szanse na złagodzenie polityki pieniężnej. Podobnie jak AUD/USD, NZD/USD jest głęboko wyprzedany i jakakolwiek wskazówka o pozytywnym wpływie RBNZ może wypchnąć parę powyżej oporu na poziomie 68 centów.