Po tygodniach szalonych wzrostów przyszedł czas na korektę na amerykańskiej giełdzie. Dobre dane na temat perspektyw w branży usługowej. Dalsze problemy branży kryptowalutowej.
Co się dzieje za oceanem?
W USA przyszedł czas na korektę na giełdzie. Po tym jak rosła ona ostatnimi tygodniami bez większych przerw doszło w końcu do niekorzystnego splotu wydarzeń. Za głównego winowajcę uważa się rynek obligacji. Inwestorzy widząc coraz większe stabilne możliwości zarobku na taniejących ostatnio obligacjach postanowili przerzucić tam część kapitału. Efekt ten zwiększyły dodatkowo dobre dane z gospodarki zwiększające szansę na marcowe podwyżki stóp procentowych do 77,5%. W efekcie inwestorzy zamykający pozycje giełdowe doprowadzili do przeszło 2% przeceny. Na rynkach walutowych na razie nie widać większego wpływu tych ruchów.
indeksy PMI dla usług
Dzisiaj poznaliśmy dane na temat indeksów PMI dla usług. Wypadły one dla strefy euro lepiej od oczekiwań. Głównym motorem napędowym były znacznie lepsze od oczekiwań dane z Hiszpanii i Włoch. Nie zawiodła również największa gospodarka strefy euro czyli Niemcy. W efekcie od rana euro powoli zyskuje do pozostałych walut.
Cięższe dni dla kryptowalut
Ostatnie kilka dni było brdzo ciężkich dla większości inwestorów kryptowalutowych. Nadeszło ze świata dużo informacji niekorzystnych dla tego rynku. Nie może zatem dziwić prawie 30% przecena bitcoina w przeciagu tygodnia. W USA kolejne banki nie tylko przestają współpracować z instytucjami zajmującymi się handlem kryptowalutami, ale też przestały rozliczać z kart kredytowych inwestycje w kryptowaluty ze względu na zbyt dużą zmienność i ryzyko. Na rodzimym podwórku KNF poddaje w wątpliwość czy giełdy kryptowalutowe nie świadczą przypadkiem usług płatniczych bez licencji. Gdyby taka informacja się potwierdziła mogłoby to doprowadzić do zamknięcia takiej instytucji co byłoby dodatkowym ciosem dla rynku.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
16:00 - USA - raport ISM dla usług.