Na początku ostatniego tygodnia września utrzymuje się niepewność związana z rozwojem napięcia handlowego w stosunkach między USA a Chinami. Dziś weszły w życie cła na chińskie towary warte 200 mld USD oraz taryfy odwetowe na amerykański eksport wart 60 mld USD rocznie. Jak na razie na horyzoncie ze strony chińskiej nie widać także chęci do wznowienia rozmów dotyczących relacji handlowych. Ponadto w najbliższą środę Rezerwa Federalna najprawdopodobniej podejmie decyzję o trzeciej podwyżce stóp o 25pb w tym roku, co już zostało zdyskontowane przez rynek. Ważne jednak będą najnowsze prognozy makroekonomiczne Fed dotyczące PKB, inflacji oraz oczekiwanej ścieżki stóp procentowych w przyszłości, którym towarzyszyła będzie także konferencja prasowa z udziałem Powella. W oczekiwaniu na to wydarzenie indeks dolara wyhamował spadki w rejonie 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej.
EUR/USD oscyluje w rejonie 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej. W zeszłym tygodniu wsparciem dla europejskiej waluty okazały się mniej gołębie akcenty płynące z wypowiedzi głównego ekonomisty ECB – Peter’a Praet’a w związku z czym warto monitorować wystąpienia innych członków EBC w poszukiwaniu bardziej jastrzębich sygnałów. W tym kontekście zawraca uwagę zaplanowane na dziś wystąpienie Mario Draghi. Euro podczas poniedziałkowej sesji zyskuje w relacji do dolara. Kluczowe dla dalszych losów tej pary będzie to czy uda się skutecznie przełamać okolice 1,1800, które aktualnie wyznaczają barierę do wyższych poziomów cenowych na głównej parze. Wsparciem dla europejskiej waluty pozostaje wyższy niż oczekiwano odczyt indeksu Ifo z Niemiec, który we wrześniu wyniósł 103,7 pkt. wobec konsensusu rynkowego na poziomie 103,2 pkt. Pod koniec tygodnia zostaną opublikowane wstępne odczyty inflacyjne z gospodarki niemieckiej i całej strefy euro.
Zdaniem Zubelewicza z RPP obecnie w Radzie dominuje przekonanie o stabilności stóp procentowych do końca 2019 roku. Członkowie Rady bardziej ostrożnie oceniają perspektywy braku zmian stóp procentowych do końca 2020 roku. Dużo będzie zależne od tego czy prognozy dynamiki cen w kolejnych kwartałach pokażą przekroczenie górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego (3,5% r/r). Zdaniem Zubelewicza reakcja Rady byłaby wówczas „bardzo szybka i zauważalna”.
EUR/PLN wybronił wsparcie w postaci linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych i powrócił powyżej kluczowych średnich kroczących EMA w skali D1 (50-, 100- i 200-okresowej). Notowania weszły w zakres chmury ichimoku i znajdują się obecnie powyżej linii kijun i tenkan, co z technicznego punktu widzenia zwiększa prawdopodobieństwo powrotu do wyższych poziomów cenowych w rejonie 4,3380-4,3450. Jak na razie minimum z 7.VIII. na poziomie 4,24501 wyznacza silne wsparcie, które na chwilę obecną jest mało osiągalne.
EUR/GBP pozostaje wrażliwy na doniesienia w kwestii Brexit’u. Piątkowe informacje o impasie w negocjacjach z UE mocno ciążyły notowaniom funta. Para powróciła powyżej 100- i 50-okresowej średniej EMA w skali D1, co stanowi wsparcie dla strony popytowej. Kurs może obecnie kierować się w okolice 0,9025 wyznaczające opór. Najbliższe wsparcie 50-okresowa średnia EMA wyznacza na poziomie 0,8930.