Aż osiem sesji upłynęło pod znakiem konsolidacji w rejonie ważnego horyzontalnego poziomu 1328. Aktualną słabość podaży dobrze opisuje fakt bardzo płytkiej korekty ostatnich wzrostów. Popyt wracał na rynek już w okolicach dolnej strefy konsolidacji – 1306. Wydaje się więc, że kolejny ruch powinien należeć do kupujących. Najbliższą strefę wsparcia widać w rejonie 1353, a następnie 1395.
Spójrzmy dodatkowo na wykres tygodniowy. Strefa 1350 to ostatnia istotna bariera przed oporem 1425. Rozstrzygnięcie sporu w okolicach tego poziomu da więc nam odpowiedź, czy nastąpi znacząca korekta obecnych wzrostów, czy raczej rynek wybierze wariant hiperbolicznego odwrócenia trendu na tym surowcu.