Dzisiaj, po trzytygodniowej przerwie wracają aukcje mleka na GDT w Nowej Zelandii. Nowy sezon, który zwyczajowo rozpoczyna się w czerwcu, nie przyniósł na razie pozytywnego wydźwięku dla cen surowca. Dwie ostatnie aukcje w poprzednim miesiącu skutkowały łącznym spadkiem cen tony sproszkowanego mleka o 6%.
Czego oczekiwać podczas dzisiejszej aukcji? Bazując na kontraktach terminowych na surowiec, aktualnie możemy spodziewać się ceny w pobliżu 2080$, wobec 2118$ osiągniętej podczas minionej aukcji 15 czerwca.
Spoglądając na powyższy wykres możemy dostrzec, iż mamy do czynienia z przewartościowaniem kursu NZDUSD względem ceny surowca pochodzącej z GDT. Biorąc pod uwagę, że na dzisiejszej aukcji z dużym prawdopodobieństwem zobaczymy kolejny spadek cen, przestrzeń do deprecjacji NZD zdaje się dość duża. Ostatnim czasem więcej o sytuacji fundamentalnej na NZD mówiłem na webinarze.
Spore przewartościowanie pary walutowej widoczne jest nie tylko względem cen pochodzących z Nowej Zelandii, ale również z giełdy CME z Chicago.
NZDUSD jest przewartościowany nie tylko z punktu widzenia kluczowego dla Nowej Zelandii surowca, ale również pod kątem rynku stopy procentowej. Spoglądając na spread stawek IRS dla obydwu walut możemy zauważyć, iż aktualnie “fair value” znajduje się w rejonie 0,71. To również potwierdza, że niekorzystne informacje płynące dla rynku kiwi powinny skutkować spadkami cen.
Sytuacja techniczna również powinna zachęcać do zawierania pozycji krótkich. Notowania NZDUSD dotarły w pobliże silnego oporu, gdzie presja niedźwiedzi powinna narastać. Ponadto, na interwale H4 już otrzymaliśmy potwierdzoną formację gwiazdy wieczornej, tym samym powyżej jej możemy szukać zleceń obronnych dla shortów.
Pierwszy poziom wsparcia na 0,71 nie wydaje się aż tak silny, a większy popyt powinien pojawić się dopiero w okolicy 0,7050. Wyniki aukcji jak zwykle powinniśmy poznać między godziną 15:00 a 16:00.