DAX to jeden z najpopularniejszych indeksów na świecie. Notowany jest na Frankfurckiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Praktycznie codziennie występuje bardzo duża zmienność dająca wiele okazji tradingowych.
Podsumowanie sesji 17.04.2019
Kupujący u naszych zachodnich sąsiadów nie zwalniają tempa, to był kolejny dzień pod znakiem wzrostu, indeks urósł o 0,43%; to szósta sesja z rzędu na zielono, tym razem z wyraźnie wyższym wolumenem. Tymczasem EuroStoxx rośnie o 0,48% a brytyjski FTSE stracił 0,01%. Opublikowane wczoraj dane CPI dla strefy euro były zgodne z oczekiwaniami analityków, odczyt 1,4%.
Wśród komponentów indeksu DAX najlepszy wynik zanotowała spółka Wirecard AG, która zyskała 3,90% a tymczasem spółka ThyssenKrupp wzrosła o 3,61%. Najsłabiej wypadł Fresenius spadając 3,40% natomiast Fresenius Medical Care stracił 3,31%. Łączna liczba spółek wzrostowych przewyższyła ilość spółek tracących notowanych na Giełdzie we Frankfurcie wynikiem 421 do 289.
DAX Intraday
Wczoraj obserwowaliśmy wybicie górą z konsolidacji, które było równie silne jak to dzień wcześniej … wciąż zatem na parkiecie byki utrzymują kontrolę. Natomiast gwałtowny spadek na WallStreet spowodował “tylko” wątpliwą reakcję podaży która została pod koniec dnia zanegowana. DAX ciągle mocniej angażuje się w atakowanie górnego ograniczenia kanału. Dziś już sytuacja wygląda inaczej, inwestorzy w sesji overnight biorą sobie do serca spadki w Azji i USA. Indeks schodzi wyraźnie poniżej dziennego piwota (12 175), co nie zdarzało się od 5 dni.
O poranku znajduje wsparcie przy lokalnym S1 12 130 pkt, cena dość szybko wraca w zakres wczorajszej konsolidacji. Zadaniem dla byków byłby powrót nad DP, retest i kolejna fala wzrostowa w kierunki oporu R1 12 222 pkt. Gdyby jednak dołek został pogłębiony a przecena w USA kontynuowana możemy zobaczyć zejście na 12 110 pkt. Warto przypomnieć że tydzień świąteczny wchodzi w decydującą fazę, jutro w Niemczech nie ma sesji giełdowej, podobnie w poniedziałek, warto zatem ostrożnie planować swoje inwestycje w tym okresie.