W ostatnich godzinach agencja informacyjna Reuters doniosła, że amerykański producent samochodów General Motors (NYSE:GM) przejął firmę Tooling & Equipment International. Firma opisuje siebie jako światowego lidera “w projektowaniu, inżynierii i produkcji prototypów, urządzeń przedprodukcyjnych i masowej produkcji dla przemysłu odlewniczego” i, jak podaje Reuters, była jednym ze specjalistów od odlewnictwa, który pomógł amerykańskiemu producentowi samochodów elektrycznych Tesla (NASDAQ:TSLA) przyspieszyć rozwój form Gigaguss i odlewać bardziej złożone komponenty.
– General Motors nabył Tooling & Equipment International (TEI), aby wzmocnić swoje portfolio innowacji i zabezpieczyć dostęp do unikalnej technologii odlewniczej – powiedział GM agencji Reuters, podczas gdy Tesla i prezes TEI Oliver Johnson nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.
Proces Gigacasting* firmy Tesla umożliwia formowanie dużych części karoserii w jednym kawałku i łączenie ich na końcu, podczas gdy inne części pojazdu są produkowane równolegle. Ma to na celu oszczędność czasu i pieniędzy. Po początkowym produkowaniu w ten sposób tylko przedniej i tylnej ramy, we wrześniu poinformowano, że Tesla osiągnęła przełom w dalszym rozwoju procesu gigacastingu, co oznacza, że w przyszłości prawie całe złożone podwozie pojazdu może być również produkowane w jednym odlewie.
(*Gigacasting sprawia, że z odlewni wyjedzie jeden wielki fragment samochodu)
Musk ma nadzieję, że zmniejszy to o połowę koszty montażu pojazdów nowej generacji i przybliży go do celu, jakim jest “tania Tesla” za 25 000 USD.
Według Reutersa, technologia gigacastingu była możliwa częściowo dzięki TEI i trzem innym dostawcom wykorzystywanym przez Teslę. Praca tych czterech firm była kluczowym powodem, dla którego Musk Group jest obecnie w stanie opracować samochód od podstaw w ciągu 1,5 do 2 lat, podczas gdy większość jego konkurentów potrzebuje od 3 do 4 lat.
Jak donosi Reuters, powołując się na bezpośrednio poinformowane źródło, Tooling & Equipment International oficjalnie stało się częścią globalnego działu produkcyjnego General Motors 1 lipca. Według GM, TEI pozostanie “oddzielną jednostką biznesową z GM jako firmą macierzystą”. Dwie z czterech osób zaznajomionych z transakcją powiedziały agencji Reuters, że GM zapłacił za TEI mniej niż 100 milionów dolarów, podczas gdy jedna z osób oszacowała, że nie było to więcej niż 80 milionów dolarów.
Co więcej, wraz z przejęciem, General Motors prawdopodobnie rozpocznie dążenie do tańszej i wydajniejszej produkcji swoich pojazdów, a tym samym dogoni m.in. konkurencyjną Teslę. “Integracja TEI z organizacją GM opiera się na dziesięcioleciach doświadczenia firmy w odlewnictwie i zapewnia przewagę konkurencyjną dzięki strategicznym odlewom dla przyszłych produktów niskonakładowych, takich jak Cadillac Celestiq”, cytuje Reuters oświadczenie GM.