W zeszłym tygodniu podaż zdołała wyłamać lokalne wsparcie 172.30 , co wzmocniło techniczne znaczenie spadkowej formacji przenikania oraz świecy pin bar z lipca br.. Korekta otworzyła drogę w kierunku kolejnego horyzontalnego wsparcia – 169.70. Z tego powodu aktualny ruch wzrostowy traktujemy raczej jako typowy impuls powrotny testujący pokonane wsparcie przez kontynuacją ruchu głównego. Pierwsze sygnały słabości (np. na wykresie 4h) w okolicach 172.30 – 172.60 postaramy się wykorzystać do szukania możliwości otwarcia krótkiej pozycji.
Wykres dzienny dodaje nowe niuanse. Z jednej strony faktycznie odnotowujemy wyłamanie wsparcia 172.60. Znamienne, że odbyło się to poprzez negację wzrostowej formacji PA, która miała na celu potwierdzenia aktualności tego wsparcia. Musimy jednak nadmienić, że aktualna kontra popytu odbywa się z wykorzystaniem kolejnego interesującego horyzontalnego punktu odniesienia – 171.30 i to niewątpliwy argument kupujących. Nie zmieniamy jednak naszego podażowego nastawienia. Sygnalizujemy jedynie, że do czasu ewentualnego pokonania bariery 171.30 więcej argumentów zdaje się wskazywać na kontynuację ruchu bocznego niż realizację spadkowej formacji pin bar, która jest obowiązującym sygnałem PA na wykresie tygodniowym.