Frank szwajcarski bije lokalne rekordy
Frank szwajcarski jest w ostatnich dniach jedną z najsilniejszych walut grupy G10, ponieważ globalna awersja do ryzyka w połączeniu ze słabością dolara faworyzuje inne waluty posiadające status bezpiecznej przystani (z ang. safe haven) w tym franka szwajcarskiego.
Przypomnijmy, że SNB jednym z pierwszych banków centralnych rynków rozwiniętych, który zdecydował się w tym roku na obniżki stóp procentowych. Pierwsza z nich miała miejsce w marcu i zaskoczyła inwestorów, gdyż bank obniżył stopy z 1,75 proc. do 1,5 proc. Później w ślad SNB poszły banki centralne Szwecji, Kanady i strefy euro. W czerwcu inwestorzy zobaczyli kolejne cięcie, jednak teraz ta retoryka ulega zmianie.
Wątpliwości co do wrześniowego ruchu sprawiły, że kurs frank wystrzelił na niemal 10-letnie maksima względem euro oraz poszybował na tegoroczne szczyty względem złotego, testując opór 4,68 zł.
Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni kurs CHF/PLN umocnił się o ponad 30 groszy, jednak analitycy MUFG Banku nie uważają, aby był przewartościowany.
– Fala awersji do ryzyka, która przetoczyła się przez rynki w ostatnich tygodniach, przyspieszyła wzrost franka szwajcarskiego, niwelując perspektywę dalszych obniżek stóp procentowych i pobudzając wezwania banku centralnego do podjęcia dalszych działań w celu schłodzenia jego zysków/ Obawy o możliwą recesję w USA, napięta sytuacja geopolityczna i gwałtowna korekta na japońskich rynkach przypomniały o atrakcyjności franka jako miejsca, w którym inwestorzy parkują gotówkę w czasach turbulencji – napisali eksperci MUFG Banku.
Analitycy przyznają, że choć trzecia z rzędu obniżka stóp procentowych przez SNB wydaje się przesądzona, tak instytucja lubi zaskakiwać, dlatego wrześniowa decyzja wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Obserwowane przez nas wskaźniki sugerują, że silny frank nie przyczynia się do spowolnienia inflacji, które mogłoby zaszkodzić gospodarce, interwencja walutowa SNB jest mało prawdopodobna. Nie widzimy żadnych wyraźnych oznak, że zyski franka już się skończyły, nie jest on jeszcze przewartościowany – podsumowali analitycy MUFG Banku.
Warto zaznaczyć, że inwestorzy coraz liczniej zmniejszają swoje krótkie pozycje wobec franka już drugi tydzień z rzędu i choć rynki w pełni wyceniają obniżkę stóp procentowych przez SNB o 25 punktów bazowych 26 września, z około 60% szans na kolejną obniżkę w grudniu, tak do decyzji pozostało jeszcze sporo czasu.